Uroczyste wręczenie Buławy Hetmańskiej – nagrody publiczności 37 Zamojskiego Lata Teatralnego odbyło się 16 czerwca br. na Rynku Wielkim w Zamościu. Buława powędrowała do Sankt Petersburga, za sprawą wyjątkowych aktorów Teatru Wędrujące Lalki Pana Pejo z Rosji. Widzowie uznali, że najlepszymi spektaklami ubiegłorocznego Festiwalu były: „Circus Mutabor” i „Decadence” zaprezentowane przez wyżej wymieniony Teatr. Zwyczajem jest, że zwycięzca otwiera kolejną edycję ZLT i tak tez się stało. O godz. 21:30 aktorzy opowiedzieli widzom o upartej, negatywnie nastawionej do życia dziewczynie, która żyje w odosobnieniu nieustannie poszukując miłości. Spektakl „Mignone” – melancholijno-komediowa opowieść zaczarowała wszystkich i za sprawą aktorów wciągnęła na scenę co niektórych. Jeżeli nie byliście wśród nas, zobaczcie fotogalerię.
Fotogaleria{vsig}2013/6/pejo{/vsig}
Jeszcze dzisiaj (17 czerwca br.) o godz. 21.00 będziecie mieli okazję zobaczyć Teatr Wędrujące Lalki Pana Pejo w „Ostatnim Bastionie” na terenach zielonych na Osiedlu J. Zamoyskiego. Wstep wolny. Czas trwania: 60 minut. Reżyseria i kostiumy – Anna Szyszkina. Scenografia – Oleg Skotnikow.
O spektaklu:
W centrum kwadratu stoi masywna wieża – ostatni bastion starego teatru, zanikającego pośród pędu współczesnej konceptualnej sztuki awangardowej. Wysoka wieża, oklejona starymi afiszami, wygląda jak domek z kart. Udekorowana elementami w kształcie arlekinów i cyrkowych słoni, wyglądającymi tak, jakby były prześwietlone promieniami Roentgena. Dlatego też, spektakl stanowi osobliwy rentgenogram groteski.
Mieszkańcami domku z kart są Aktor i Aktorka komediowi – Polichinelle i Pierrette. Są ciasno otoczeni widzami, jak oblegającą armią. Nagle, widownia przeistacza się w siły, które oblegają bastion teatru. Tak zaczyna się wojna.
„Ostatni bastion” to przedstawienie zabawne i prowokacyjne. Widownia, będąca pod ostrzałem katapult, przygląda się jak postaci budują barykady, próbują zdezerterować, wywieszają białą flagę i ponownie walczą, by ochronić swoją wątłą, ale kolorową twierdzę – ostatni bastion.
Spektakl traktuje o wewnętrznej agresji oraz fikcyjnych granicach tworzonych przez ludzi wobec siebie. Utrzymany w charakterze błazeństwa, bufonady, jest pełen niespodzianek i mitycznych stworzeń, jak na przykład Minotaur – symbol irracjonalizmu w teatrze. To historia opowiadająca o tym, co jest „w” i „poza”. Wewnątrz ekstrawaganckiej Pierrette może skrywać się złośliwy chuligan.
Zapraszamy!
Przedstawienie bez słów, aktorzy grają w maskach.