poniedziałek , 25 listopada 2024
Home / Blisko nas / Likwidacja szkół w regionie

Likwidacja szkół w regionie

DSCN5661Od kilku już lat sprawa zamykania małych, wiejskich szkół wraca jak bumerang. Co roku są protesty, apele, zbieranie podpisów, interwencje polityków, a nawet taczki dla wójtów, którzy odważyli się podjąć decyzję o likwidacji czy zmianie stopnia organizacyjnego szkoły. W ostatnich pięciu latach w kraju zamknięto 3 tysiące szkół, w kolejce do zamknięcia czeka ich ponad 300. Wg statystyk MEN, spośród 28,3 tysiąca szkół w tym roku samorządy zgłosiły do likwidacji 335 szkół, w tym aż 177 szkół podstawowych. W ostatnich pięciu latach liczba uczniów w kraju zmalała o 411 tysięcy. W 2010 r. do Lubelskiego Kuratorium Oświaty wpłynęło 49 wniosków o likwidację szkół, 40 – kuratorium zaopiniowało pozytywnie. W tym roku takich wniosków jest już 94. Ile szkół zostanie zlikwidowanych? Zobaczymy wkrótce.

Problem likwidacji szkół nie ominie także Zamojszczyzny. – Nie mam wątpliwości, że do takiej sytuacji doprowadził niż demograficzny, który w znacznym stopniu wpływa na ciągle malejącą subwencję oświatową. Dziś samorządy otrzymują z budżetu państwa na jednego ucznia w szkole wiejskiej prawie 9 tysięcy złotych rocznie, to o połowę mniej niż potrzeba – mówi samorządowiec z gminy Zwierzyniec. – Dlaczego nikt nie napisze wreszcie, jaka jest prawda? Od lat nauczycielskie związki zawodowe z ZNP na czele bardzo skutecznie walczyły o pieniądze dla pedagogów, walczyły i wywalczyły. Wywalczyły nie tylko pieniądze, ale także przywileje, o których inne grupy zawodowe mogą tylko pomarzyć.

Nauczyciel pracuje 18 godzin lekcyjnych tygodniowo, to jest 13 i pół godzin zegarowych, przysługuje mu 10-proc. dodatek wiejski do wynagrodzenia zasadniczego, dodatek mieszkaniowy i tzw. „trzynastka”. W swojej karierze zawodowej nauczyciel może  trzy razy skorzystać z  rocznego płatnego urlopu zdrowotnego. Wakacje, ferie, długie weekendy – to także nauczycielski przywilej. Nauczyciele twierdzą, że  pracują 18 godzin, a resztę czasu poświęcają na przygotowanie się do zajęć lekcyjnych itp. – Nie mam wątpliwości, że wielu nauczycieli tak robi, ale  niestety, nie wszyscy. Bardzo często pracują w innych szkołach, ostatnio nagminnie prowadzą kursy, dorabiają spore pieniądze na korepetycjach, oprowadzają wycieczki, a nawet zajmują się np. handlem, bo czas im na to pozwala. Taka jest niestety prawda – mówi samorządowiec.

Dziś pobory zasadnicze nauczyciela stażysty to 2182 zł, kontraktowego – 2246 zł, mianowanego – 2550 zł, dyplomowanego – 2995 zł. Pobory zasadnicze to jedno, a pobory „średnie”, które muszą być wypłacone – to drugie. Ta „średnia” to: dla stażysty 2446 zł, nauczyciela kontraktowego 2715 zł, mianowanego 3523 zł, a dyplomowanego – 4502 zł. Ta „średnia płaca” musi być nauczycielom wypłacona. Kryzys kryzysem, a już od września br. szykuje się kolejna, 7-proc. podwyżka dla nauczycieli. – Tego żaden samorząd nie wytrzyma – mówią samorządowcy z gminy Zamość.

Szkolnictwo pochłania najwięcej samorządowych pieniędzy, bo od 50 do nawet 70 procent budżetu gminy. Ile w tym prawdy? Sprawdzaliśmy to w Urzędzie Miasta i Gminy Szczebrzeszyn. – Utrzymanie szkoły to nie problem dla gminy – mówi Beata Trofimiuk, kierownik Referatu Oświaty w UMiG w Szczebrzeszynie. – Problemem  są nauczycielskie pobory. W 2010 roku koszt utrzymania szkoły podstawowej w Klemensowie to 51 tysięcy zł, wynagrodzenie dla nauczycieli z „zerówką” włącznie to 595 tysięcy zł. Utrzymanie szkoły w Niedzieliskach to wydatek  rzędu 127 tysięcy zł, wynagrodzenia kosztowały samorząd 640 tysięcy zł, utrzymanie szkoły w Wielączy-Kolonii kosztowało 52 tysiące zł, a wynagrodzenia dla nauczycieli 445 tysięcy zł – wyjaśnia Beata Trofimiuk.

W Klemensowie i Wielączy-Kolonii dzieci uczą się w klasach łączonych. W XXI wieku taki system nauczania to już relikt przeszłości. Likwidacja szkół w Klemensowie, Niedzieliskach i Wielączy-Kolonii nie pozbawia dzieci dostępu do nauki. Dzieci będą mogły uczyć się w szkołach ościennych, gdzie będą dowożone szkolnymi autobusami. Podobna sytuacja jest w gminie Zwierzyniec. Tam powstanie zespół szkół, w skład którego wejdzie szkoła podstawowa w Wywłoczce. Będzie jeden dyrektor, jeden księgowy i jedna administracja. W gminie Zamość zlikwidowana zostanie szkoła w Wychodach, filia szkoły podstawowej w Mokrem. Do szkoły uczęszcza ośmioro dzieci. Szkoła zatrudnia np. 4 palaczy centralnego ogrzewania – absurd.

Obrońcy likwidowanych szkół przekonują, że szkoły na ich terenie są miejscami działalności edukacyjnej, kulturalnej i przedsiębiorczości. Zapewne w wielu szkołach tak jest, ale w większości po godz. 16.00 są zamknięte na cztery spusty, więc gdzie ta działalność kulturalna? Jedynym sposobem na uratowanie szkoły jest prowadzenie ich przez stowarzyszenia, ale tutaj  pojawia się problem. Zatrudnionym w takich szkołach nauczycielom  nie przysługują przywileje wynikające z Karty Nauczyciela. Trzeba pracować 27 godzin, a nie 18, nie ma trzynastek, dodatku mieszkaniowego i wiejskiego, nagrody mogą, ale nie muszą być itd. W kolejnych latach scenariusz – nauczyciele walczą o następne podwyżki, rząd je zatwierdza, a samorząd płaci – na pewno się nie sprawdzi.

Sprawdź również

mammografia zamosc

Czy urodziłaś się w latach 1951-1970? Zbadaj się i zyskaj spokój! Zachęć do badania bliskie osoby w podobnym wieku.

Wraz z nastaniem 2020 roku LUX MED kontynuuje akcję bezpłatnych badań mammograficznych dla Pań w …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close