Niewiele czasu potrzebowali zamojscy policjanci by namierzyć złodziei dwóch telefonów komórkowych wartych kilkaset złotych. Kradzież miała miejsce w jednym z zamojskich gimnazjów. Złodziejkami okazały się dwie 14-letnie uczennice. Dziewczyny podczas zajęć z wychowania fizycznego zakradły się do szatni kolegów i z pozostawionych tam plecaków zabrały dwa aparaty. Łupy ukryły w szkolnych toaletach. Nastolatki wkrótce stanął przed sądem dla nieletnich. Wczoraj policjanci z Zamościa poinformowani zostali o kradzieży dwóch telefonów. Kradzież miała miejsce na terenie jednego z zamojskich gimnazjów. Podczas zajęć z wychowania fizycznego, z szatni gdzie uczniowie pozostawili swoje ubrania i plecaki zginęły dwa aparaty o wartości 300 złotych. Policjanci szybko namierzyli szkolnych rabusiów. Okazały się nimi dwie 14-letnie uczennice. Obie nastolatki tego dnia nie ćwiczyły na zajęciach. Dysponując kluczami weszły do szatni i z plecaków kolegów z klasy ukradły dwa telefony. Tuż po kradzieży dziewczyny ukryły je w szkolnych toaletach. Policjanci odzyskali skradzione komórki 14-latki już zostały przesłuchane. Obie przyznały się do kradzieży. Ich sprawą zajmie się wkrótce sąd rodzinny i nieletnich.
J.K./R.L.R.