Kilkadziesiąt firm zaprezentowało swoje oferty pracy na II Transgranicznych Targach Pracy. W tym roku w Zamościu po raz pierwszy pojawili się wystawcy z Niemiec i Ukrainy.
Targi cieszyły się sporym zainteresowaniem, co pokazuje jak wiele i to młodych osób nadal pozostaje bez pracy – Przyszłyśmy tutaj, może uda się znaleźć jakieś zatrudnienie Sytuacja na rynku pracy wiadomo jaka jest.– tłumaczą dwie siostry które przyjechały z Tomaszowa Lubelskiego. Tego dnia (17 marca) na odwiedzających halę zamojskiego OSIR-u czekało 70 wystawców z propozycjami pracy, staży, praktyk i porad.– Poszukujemy przedstawiciela handlowego, który z naszą ofertą dotarłby do przyszłych klientów. Oferujemy pełny etat plus premie, ale oczekujemy zaangażowania i wyników – zastrzega Stanisław Kowalczuk, właściciel hurtowni artykułów spożywczo-przemysłowych „Testa”. Bezrobotni mogli skorzystać także ze szkoleń i warsztatów z zakresu skutecznego pisania CV, przygotowania się do rozmów kwalifikacyjnych i autoprezentacji. Po raz pierwszy na targach pojawili się pracodawcy z partnerskich miast Zamościa – Od ręki mam 30 miejsc pracy. Ogólnie poszukujemy około 300 pracowników do 3 sektorów, w przemyśle maszynowym, zdrowiu i leczeniu oraz rzemiośle. Jest jeden warunek z znajomość języka niemieckiego i oczywiście kwalifikacje – dodaje Klaus Lindenmeyer z miejskiego centrum analiz ekonomicznych i nieruchomości miasta Schwabish Hall, położonego w Badenii, w której bezrobocie jest najniższe w całej UE. Swoje stoisko przygotował również Urząd Miejski w Zamościu, na którym promowana była Zamojska Podstrefa Ekonomiczna, – Jest tu aż 70 wystawców, więc chcemy ich poinformować, że mogą inwestować w naszej podstrefie, a oni być może przekażą tą informację dalej innym firmom – tłumaczy Tomasz Kossowski, vice-prezydent Zamościa. II Transgraniczne Targi Pracy zorganizowała Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji, Powiatowy Urząd Pracy oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji.