Wernisażem i spotkaniem z artystą prezentowanych prac rozpocznie się wystawa pod tytułem „Światy”, zorganizowana w Morandówce w Zamościu. Każdy, kto fascynuje się fantastyką, śledzi losy bohaterów serialu „Gra o tron” lub jest fanem trylogii „Władca pierścieni” przez najbliższy miesiąc będzie mógł poobcować z dziełami będącymi efektem wyjątkowej wyobraźni twórcy i zanurzyć się w świat fikcji, której nie ogranicza ani znana nam z rzeczywistości, ani treść.
Wernisaż wystawy malarstwa Jacka Szynkarczuka odbędzie się 29 lipca br. o godz. 17.00 w kompleksie Morandówka, przy ul. Stanisława Staszica 25 w Zamościu.
W wernisażu weźmie udział autor prezentowanych prac: pochodzący z Zamościa, Jacek Szynkarczuk. To doskonała okazja, by osobiście porozmawiać z artystą i poznać jego twórcze inspiracje.
Magiczny realizm
W tych dwóch słowach zawiera się całe bogactwo wyobraźni artystów, którzy posiadają imponujący warsztat malarski, ale jednocześnie potrafią spojrzeć na świat
w sposób zupełnie wyjątkowy. Kunszt malarski widoczny jest w drobiazgowym odzwierciedleniu postaci czy rzeczy, które znamy. A jednocześnie umieszczenie ich
w zaskakującym otoczeniu czy też w trudnych do wychwycenia napięciach powoduje olbrzymie kontrasty, magiczne pomieszanie znanej nam rzeczywistości z fantastyką snów.
Malarstwo surrealistycznych twórców cieszy się ogromną popularnością. Znamienne jest, że ten nierzeczywisty świat z pogranicza jawy i snu przyciąga tak wielu chętnych. Być może jest to chęć ucieczki od rzeczywistości wypełnionej często sformatowanymi schematami myślenia i postępowania, od których to malarstwo mocno odbiega. Prace prezentowane w Morandówce już jesienią tego roku wzbogacą kolekcję największego
w Europie Muzeum Magicznego Realizmu w Ochorowiczówce w Wiśle, którego otwarcie zaplanowane jest na październik 2016 roku.
Prezentowane na wystawie obrazy są świetnym odbiciem fantazji artysty. Powodują, że oglądający przenoszą się w nierealne światy ze snu, w których wiele rzeczy jest rozpoznawalnych i podobnych, ale nic nie jest takie same, jak w świecie rzeczywistym. Twórczość Jacka Szynkarczuka stawiana jest w jednym rzędzie z twórczością Zdzisława Beksińskiego, Tomasza Sętowskiego czy Jacka Yerki.
Jacek Szynkarczuk
Urodzony w Zamościu artysta, absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych
w Zamościu, w 2010 roku w efekcie swego rodzaju twórczej ewolucji związał swoje malarstwo z magicznym realizmem. Impresjonistyczne podejście do tematu zaczęła zastępować dbałość o detale, a kolorystyka obrazów stała się bardziej rzeczywista, choć tematyka wykracza poza znany nam świat. Jak twierdzi artysta – inspiracji można szukać wszędzie, czasem wynikają one z obcowania z kulturą, sztuką, ale najczęściej Jacek Szynkarczuk nawiązuje do tematyki wywodzącej się z natury. Zachwycają go i fascynują struktury starych drzew, ogromne, otwarte przestrzenie, wielkie masywy górskie. Niesamowity jest także kontrast małego człowieka na tle tej potęgi natury. Szynkarczuk przedstawia nam alternatywne światy, które częściowo są świadomym wytworem jego wyobraźni, ale też tym, czego do końca nie znamy, co tkwi w podświadomości. Czasami na obrazach pojawia się samotna postać, którą artysta traktuje jako swoje drugie wcielenie. W ten sposób sam bierze udział w tej podróży po światach, które dla samego malarza często są zagadką i niewiadomą.
________________________________________
Jacek Szynkarczuk. Urodzony 9 marca 1979 r. w Zamościu. W latach 1994 – 1999 uczeń Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zamościu. Od 1999 r. student na wydziale Rzeźby Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Dyplom w pracowni Prof. J. Nowakowskiego w 2004 r. 2002 – 2004 – Studia w Międzywydziałowej Katedrze Studium Pedagogicznego na ASP w Krakowie. Od 2004 r. mieszka i tworzy w Skawinie koło Krakowa.
Materiał nadesłany