Jeszcze w sierpniu tego roku na zamojskie ulice wyjadą nowe autobusy, a za kilka miesięcy bilety autobusowe będzie można kupić z automatu lub za pomocą sms-a. Umowę na zakup nowych pojazdów podpisano 29 kwietnia br. w Ratuszu. Pierwszych sześć autobusów rozpocznie pracę już 15 sierpnia br., a kolejna szóstka przyjedzie do Zamościa w czerwcu przyszłego roku. – Jest to jeden z największych, jeśli nie największy w ostatnich latach, kontrakt w Polsce na autobusy napędzane gazem. Stąd dla nas to wielka satysfakcja, że w takim mieście jak Zamość będą jeździć nasze autobusy – mówi Roman Kałużyński, dyrektor ds. sprzedaży autobusów w MAN-STAR Trucks.
Zakupione pojazdy będą napędzane gazem ziemnym. Zamontowane na dachu zbiorniki paliwa pozwolą na kursowanie autobusu przez cały dzień na jednym tankowaniu. Ponadto MAN-y będą przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych i wyposażone w pięć kamer, rejestrujących wnętrze pojazdu. Podniesie to bezpieczeństwo pasażerów, a także ułatwi rozstrzyganie sporów wynikających z kontroli biletów. – Kontynuujemy proces zasilania naszych autobusów gazem CNG, ma to wymierny efekt finansowy, ale i ekologiczny. Około 20 % rocznie oszczędzamy na paliwie gazowym. W poprzednim roku udało się zaoszczędzić około 160 tys. W tym roku szacujemy oszczędności na 190 tys., a w przyszłym na 240 tys. – wyjaśnia Krzysztof Litwin, prezes MZK w Zamościu.
Docelowo na ulicach ma kursować 41 autobusów, z czego 31 będzie zasilanych CNG. Zakup autobusów realizowany jest w ramach drugiego etapu projektu „Modernizacja systemu transportu publicznego w Zamościu”, który w 85 % jest finansowany ze środków unijnych. MZK w Zamościu zamierza wybudować również 25 nowych przystanków i dwie pętle autobusowe na ulicy Lwowskiej i Zamoyskiego, a to niejedyne zmiany, które czekają przedsiębiorstwo i pasażerów. Za sześć miesięcy bilety kupimy nie tylko w kioskach, ale i w automatach zamontowanych w autobusach. – Dokonamy płatności monetami i wszelkiego rodzaju kartami kredytowymi, debetowymi, stykowymi i niestykowymi. Transakcja odbywa się szybko i bezpiecznie, nie ma ryzyka, że ktoś nas podejrzy. Automaty są wandaloodporne, zbudowane z bardzo trwałych komponentów. Miasto to nic nie kosztuje. Nasza firma dostarcza i finansuje montaż automatów, zajmuje się obsługą, serwisem. W zamian za to otrzymujemy prowizję ze sprzedaży biletów – taką, jaką otrzymują kioski, czyli 7 % – tłumaczy Grzegorz Lange, prezes firmy Mera-Błonie, która zaprojektowała i wyprodukowała urządzenia. W ten sposób zakupimy dowolny bilet, nawet okresowy. Dyrekcja MZK przewiduje wprowadzenie tzw. kart miejskich, które pasażer doładowywałby w automatach. Innym ułatwieniem ma być zakup biletów za pomocą telefonu komórkowego. Jest to ukłon od przedsiębiorstwa w stronę młodszych podróżnych. Wystarczy w specjalnej aplikacji telefonicznej wybrać rodzaj biletu, wpisać numer boczny autobusu i wysłać sms, który w momencie kontroli pasażer będzie musiał okazać. Identyczne rozwiązania funkcjonują już we Wrocławiu, Warszawie, a niebawem pojawią się w Łodzi. Jak przyznał prezes Litwin, innowacje pozwolą na kolejne oszczędności, odejdą koszty związane z drukiem i utrzymaniem kas fiskalnych. To ważne, bo MZK w Zamościu odnotowało w roku ubiegłym stratę w wysokości 167 tys. zł.