Nie tylko turyści, ale przede wszystkim mieszkańcy Zamościa narzekają na brak miejsc parkingowych na starówce.
Jeden z mieszkańców postanowił zaparkować swój samochód na dłużej, może właśnie z obawy, że następnym razem miejsca nie będzie? Auto dosłownie wrasta w ziemię. Polubiły go pnącza i chwasty, które po woli otulają spód samochodu. Kierowca nie łamie przepisów, ponieważ ma wykupiony bilet parkingowy. Nie grozi mu odholowanie, a my mamy odrobinę więcej zieleni na zamojskiej starówce.
Może to auto już nie ma właściciela?
Dużo osób teraz umiera i może tak i z tym
Właścicielem się stało