Mariusz Szczygieł – reporter i felietonista “Dużego Formatu” spędził zeszły weekend w Zamościu. Zauroczony zdjęciami zamojskiego fotografa Mirosława Chmiela postanowił zgłębić historię chłopca z fotografii.
– Sobotę i niedzielę spędziłem w Zamościu, zbierając materiał do reportażu. Na ogrodzeniu tzw. zielonego ryneczku obejrzałem zdjęcia Mirosława Chmiela, który Zamość fotografuje od Zawsze. Zainteresowało mnie zwłaszcza jedno zdjęcie: stary mężczyzna z chłopcem, może dziadek z wnuczkiem? Chłopiec – w swoim świecie, nieświadomy obecności fotografa. Lata 60? 70?
Pierwsza sekunda kontaktu z tym zdjęciem: co ma w głowie ten chłopiec, o czym marzy, co go fascynuje. Druga sekunda: czy udało mu się życie. Oj, jak chciałbym to sprawdzić.
Czy jest tu ktoś z Zamościa? Może cudem uda się odnaleźć chłopaczka? – czytamy na www.facebook.com/SzczygielProjektPrawda
Jeżeli ktoś z Was może pomóc – prosimy o kontakt z Mariuszem Szczygłem na @SzczygielProjektPrawda
Fot. https://www.facebook.com/SzczygielProjektPrawda/