Czterdzieści nowych mieszkań socjalnych wybudowanych w latach 2015 – 2016 zostało przekazanych mieszkańcom Zamościa. Inwestorem projektu jest miasto Zamość – Wydział Inwestycji Miejskich i Zamówień Publicznych przy współudziale Banku Gospodarstwa Krajowego. Klucze do nowych mieszkań wręczył przedstawiciel banku BGK dyrektor Bogusław Białowąs oraz Prezydent Miasta Zamość Andrzej Wnuk.
Inwestycja została zrealizowana w dwóch etapach. W pierwszym etapie w 2016 roku do mieszkań wprowadzili się pierwsi mieszkańcy. Natomiast druga grupa otrzymała mieszkania w 2017 roku. Inwestycja została zlokalizowana na niezabudowanych działkach należących do miasta Zamość u zbiegu ulic Janka Krasickiego oraz ul. płk Lisa Kuli.
Do użytku oddano dwa obiekty mieszkalne w których mieści się łącznie 20 segmentów mieszkalnych. Każdy segment składa się z dwóch lokali. Jeden lokal znajduje się na parterze, natomiast drugi na poddaszu. Lokale na poddaszu dostępne są z zewnętrznej klatki schodowej. Łącznie wybudowano 32 lokale jednopokojowe o powierzchni ok. 30 m2 segmenty wewnętrzne) oraz 8 lokali o powierzchni ok. 40 m2 (w segmentach narożnych). Mniejsze lokale składają się jednego pokoju mieszkalnego, kuchni, łazienki, schowka oraz wiatrołapu, natomiast większe z dwóch pokoi mieszkalnych, kuchni, korytarza, łazienki, schowka oraz wiatrołapu.
Parter budynków oraz otoczenie zostały zaprojektowane w formule bez barier architektonicznych.
Wybudowano również infrastrukturę techniczną niezbędną do funkcjonowania obiektu: kanalizację sanitarną, przyłącze wodociągowe, przyłącze gazowe, energetyczne, utwardzenia terenu i 20 miejsc postojowych, zadaszone miejsce na gromadzenie odpadów oraz nieogrzewany budynek gospodarczy. Obsługa komunikacyjna działek zapewniona jest poprzez zjazd publiczny z ul. Janka Krasickiego.
Szczegółowe zestawienie powierzchni
– powierzchnia działek (łącznie) – 2683 m2 100 %;
– powierzchnia zabudowy: 15 %;
– powierzchnia utwardzona: 26%;
– powierzchnia zieleni: 59 %;
Newsletter 01/03/2017
Świetny gest ze strony władz miasta, szkoda że reszta nie bierze z nich przykładu.