Wybierasz się na emeryturę? Lepiej omijaj czerwiec. Wystarczy zaczekać do lipca, żeby świadczenie było sporo wyższe. Wszystko przez ustawowe zasady waloryzacji składek.
Pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych podpowiadają klientom, że lepiej nie składać wniosku o emeryturę w czerwcu. To przynosi efekty. Do placówek Oddziału ZUS w Biłgoraju w czerwcu ubiegłego roku wpłynęło tylko 67 wniosków o emeryturę. Większość osób wstrzymała się ze złożeniem wniosku do lipca i dzięki temu ich emerytury są wyższe. W lipcu 2018 roku do ZUS w regionie trafiło ponad 1,9 tys. wniosków o emerytury – prawie 29 razy więcej niż w czerwcu. Instytucja przewiduje, że podobnie będzie w tym roku.
Dlaczego czerwiec się nie opłaca?
Kłopot z czerwcem wynika z zasad waloryzacji składek emerytalnych. Waloryzację przeprowadza się po to, żeby składki ubezpieczonych nie straciły na wartości. Polega to na tym, że co roku – właśnie w czerwcu – składki rosną o określony procent. Osoba, która przechodzi na emeryturę w czerwcu, korzysta tylko z waloryzacji rocznej. A składki osoby, która idzie na emeryturę w innym miesiącu, dodatkowo są objęte waloryzacją kwartalną. Dlatego emerytura wyliczona w lipcu może być znacznie wyższa od czerwcowej – o kilkanaście lub nawet kilkaset złotych miesięcznie. Zysk zależy od kilku czynników: sumy składek na koncie ubezpieczonego, jego wieku i wskaźnika waloryzacji.
Jak skorzystać?
To od przyszłego emeryta zależy, kiedy złoży wniosek do ZUS. Nie musi tego robić od razu po ukończeniu wieku emerytalnego. Dla kobiet wynosi on obecnie 60 lat, a dla mężczyzn – 65 lat. Osoba, która kończy ten wiek w czerwcu, może zaczekać z wnioskiem o emeryturę do lipca. Składki obejmie wtedy lipcowa waloryzacja i w efekcie emerytura będzie wyższa.
Jest tylko jeden minus późniejszego złożenia wniosku do ZUS. Świadczenie przysługuje od miesiąca złożenia wniosku. Jeśli ktoś kończy wiek emerytalny w czerwcu, a wniosek złoży w lipcu, to świadczenie za czerwiec nie będzie przysługiwać. Warto o tym pamiętać i rozważyć wszystkie za i przeciw. W podjęciu decyzji może pomóc doradca emerytalny. Doradcy dyżurują w każdej placówce ZUS, w godzinach pracy sal obsługi klientów. Wizyty nie trzeba wcześniej rezerwować. Na spotkanie należy zabrać dowód tożsamości – informuje Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim.