Do 10 lat więzienia grozi dwóm mieszkańcom gminy Krasnystaw po tym jak włamali się od mieszkania sąsiada chcąc ukraść alkohol. Jeden z nich „zagadywał” przebywającą na posesji starszą panią. Drugi z przeciwległej strony budynku przez okno wszedł do wnętrza. Nie znalazł alkoholu więc skradł pieniądze i telefon komórkowy. W poniedziałkowe popołudnie dyżurny krasnostawskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie od mieszkańca gminy Krasnystaw, o włamaniu do jego mieszkania. Na miejsce pojechali policjanci, którzy ustalili, że sprawca po uprzednim wyjęciu szyby z okna dostał się do wnętrza domu, skąd skradł pieniądze oraz telefon komórkowy. Właściciel ocenił straty na kwotę ponad dwóch tysięcy złotych.
Wczoraj funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą ustalili sprawców tego włamania. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy tej samej miejscowości. Zarówno 28 latek jak i jego o dwa lata młodszy kolega wyjaśnili, że początkowo wybrali się do sąsiada pożyczyć bądź też odkupić butelkę wódki. Kiedy okazało się, że w domu jest tylko matka pokrzywdzonego wpadli na pomysł, że jeden z nich odwróci uwagę starszej kobiety, a drugi niepostrzeżenie dostanie się do wnętrza i ukradnie wódkę. Swój plan od razu zrealizowali. Młodszy z nich rozmawiał z kobietą, natomiast starszy z drugiej strony budynku dostał się do środka, skąd wobec braku alkoholu skradł pieniądze i telefon.
Stróże prawa odzyskali część skradzionej gotówki, za pozostałą zaraz po zdarzeniu dwaj włamywacze zakupili alkohol. Teraz obaj odpowiedzą za kradzież z włamaniem. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
TagiKradzież Krasnystaw policja złodzieje
Sprawdź również
„Mamy 4+” już z wypłatami
Ponad dwa tysiące kobiet z województwa lubelskiego otrzymuje już świadczenie Mama4+ z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. …