Nikt w Krasnobrodzie i gminie nie ma wątpliwości, że w mieście i okolicy animatorem kultury z prawdziwego zdarzenia jest Mariola Czapla. Swoje spotkanie z kulturą pani Mariola rozpoczęła prawie ćwierć wieku temu w miejscowej bibliotece, w 1992 roku zaczęła pracę w Domu Kultury, a od 2002 roku jest jego dyrektorem. – Bez pomysłu na kulturę nie ma mowy o sukcesach – mówi Mariola Czapla. – To specyficzna praca, a właściwie misja do spełnienia. Miałam szczęście – bardzo dużo pomysłów, jakie powstawały w Krasnobrodzkim Domu Kultury, zawsze miało poparcie miejscowych władz i co najważniejsze – mieszkańców Krasnobrodu – opowiada dyrektor KDK.
Krasnobród to nie taka sobie miejscowość, to tutaj każdego roku przyjeżdżają tysiące turystów z całej Polski i na bylejakość nie można sobie pozwalać. – Przez lata pracy Krasnobrodzki Dom Kultury wypracował kilka imprez, które dziś liczą się na ogólnopolskiej mapie kulturalnej – mówi pani Mariola. Takimi imprezami są m.in.: Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej „Per Artem Ad Astra”, Ogólnopolskie Warsztaty Ilustratorów, Eliminacje Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie. Przez wiele lat KDK organizował i organizuje ogólnopolskie imprezy zimowe, przeglądy kulturalne, festiwale, wystawy i festyny. Dom Kultury w Krasnobrodzie ma na swoim koncie liczne publikacje książek i płyt, a od dwudziestu lat to właśnie tam redagowana jest „Gazeta Krasnobrodzka”. Oferta Krasnobrodzkiego Domu Kultury jest bardzo bogata – działają w nim kółka plastyczne, Klub „50+”, wielopokoleniowa orkiestra dęta, znany w Polsce zespół „Wójtowianie”, zespół tańca nowoczesnego „Fart”. – Dyrektor takiej placówki, jak Dom Kultury nie może być tylko urzędnikiem – mówi Mariola Czapla. – Do pracy w kulturze niezbędna jest pasja. Trzeba poznać potrzeby środowiska i wszystkimi możliwymi sposobami docierać do wszystkich – i dzieci, i dorosłych Trzeba poznać ich kulturalne potrzeby, nawiązać współpracę i po prostu działać. Kultury bez pieniędzy „zrobić” się nie da – dodaje dyrektor KDK. Krasnobrodzką kulturę wspiera finansowo samorząd, wspierają unijne dotacje, a także Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Pomysłów na imprezy mam bardzo dużo – mówi pani Mariola. – Bardzo liczę na sponsorów. Od ich wsparcia zależy, czy pomysły krasnobrodzkich animatorów kultury zostaną zrealizowane. W Krasnobrodzie warto w kulturę inwestować, zyskają na tym wszyscy. Turyści – bo zobaczą zespoły jedyne w swoim rodzaju, bo nasze, „roztoczańskie”; zyska piękny Krasnobród i jego mieszkańcy, dla których turystyka jest specyficzną formą „przemysłu”.