Tyle bowiem liczyła powierzchnia stoiska województwa lubelskiego, jednego z największych stoisk regionalnych, podczas IV edycji Targów Naturalnej Żywności „NATURA FOOD” w Łodzi.
Nasza prezentacja przyciągała licznych gości targowych nie tylko swoimi rozmiarami, ale także ciekawą aranżacją i wystrojem, przede wszystkim jednak – bogatą ofertą regionalnych artykułów spożywczych. Stoisko przygotowali i prowadzili pracownicy Departamentu Rolnictwa i Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie. „Targi w Łodzi cieszą się roku na rok coraz lepszą opinią pośród producentów żywności” – mówi dyr. Sławomir Struski – „dlatego, wychodząc naprzeciw zainteresowaniu naszych wystawców, rezerwujemy coraz większą powierzchnię wystawienniczą i nie brakuje chętnych chcących zareklamować swoje wyroby”. Tym razem stoisko Lubelszczyzny zapełniły tradycyjne wędliny drobiowe firmy „Kedam” z Glinnego Stoku (gm. Siemień), ekologiczne oleje i ozdobne kapustki sałatkowe Tomasza Obszańskiego z Tarnogrodu, miody Mieczysława Janika z Pszczelej Woli, nagrodzona w bieżącym roku tytułem „Perły” zupa chłopska a także pierogi, nalewki i zioła przywiezione przez Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych Gminy Fajsławice oraz wędliny ekologiczne z zakładu „Wasąg” z Hedwiżyna. Ponadto zwiedzający mogli posmakować tradycyjne wędliny z GS Baranów, makowce z lubartowskiej cukierni Marii Siej, wędzone szynki i dzwonka z karpia z gospodarstwa rybackiego „Pstrąg Pustelnia” z Woli Rudzkiej k. Opola Lubelskiego, miody pitne z lubelskiego „Apisu” oraz miody ziołowe i „witaminy eremity” Braci Oblatów z Kodnia. Podczas targów nastąpiło rozstrzygnięcie konkursów organizowanych przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi a skierowanych do producentów ekologicznej żywności. W kategorii „ekologia i środowisko” najwyższą lokatę z województwa lubelskiego otrzymali Teresa i Edward Banasiowie z Cegielni (gm. Ostrówek), natomiast z kategorii „gospodarstwo towarowe” – Tomasz Obszański, właściciel firmy „Barwy Zdrowia” z Tarnogrodu. „W naszym regionie działa już ponad 2 tys. gospodarstw ekologicznych” – podkreśla kierownik pionu rolnictwa Janusz Malinowski – „wzrost popytu na eko-żywność zachęca rolników do transformacji produkcji, ja natomiast zachęcam do tworzenia grup producenckich, które uławiają działalność na rynku i chronią przed nieuczciwą konkurencją”. Trzy pracowite dni targów należy uznać za wspólny sukces wystawców i organizatorów lubelskiej ekspozycji. Nasze stoisko było oblegane od rana do wieczora przez mieszkańców Łodzi zafascynowanych bogactwem regionalnych smaków. Praktycznie każdy bezbłędnie rozpoznawał nasze produkty i kojarzył je z konkretnym regionem z Polsce, a wiele osób odchodziło z torbami (oczywiście ekologicznymi) pełnymi zakupów. Kilku przedsiębiorców nawiązało zachęcające kontakty handlowe. „To tylko potwierdza celowość naszej obecności na największych imprezach targowych w Polsce” – podsumowuje dyr. Struski – „już teraz szykujemy się do przyszłorocznych targów, na które serdecznie zapraszamy lokalnych producentów. Promocji nigdy dosyć”.