piątek , 22 listopada 2024
Home / Wiadomości / Wojna wróciła pod Tomaszów

Wojna wróciła pod Tomaszów

DSC_9305Kilka tysięcy osób wzięło udział w obchodach 72. rocznicy Bitew Tomaszowskich z września 1939 r. Ich głównym punktem była niedzielna inscenizacja, w której udział wzięło ponad 200 rekonstruktorów z całej Polski, wspomaganych przez sprzęt wojskowy z okresu II wojny światowej.

Obchody rozpoczęły się już w czwartek, 15 września. Po raz czwarty na ulicach Tomaszowa Lubelskiego w ramach Biegów Ulicznych rywalizowali mieszkańcy miasta. Dzień później odbyła się sesja naukowa poświęcona bitwom, projekcja filmów dokumentalnych i występy artystyczne. W sobotę w intencji poległych Obrońców Ojczyzny mszę św. odprawił bp Wacław Depo. Później Tomaszowski Domu Kultury zaprezentował widowisko pt. „Epizod z życia społeczeństwa lokalnego we wrześniu 1939 roku”, a na parkingu przed budynkiem TDK można było podziwiać pojazdy z okresu II wojny światowej.

Niedziela to już nic innego, jak wielka rekonstrukcja. Strzały, eksplozje, warkot pędzących czołgów, w końcu ludzkie odgłosy, jęki rannych, płacz, trwoga cywilów i wojskowe komendy. Tego dnia wydarzenia sprzed 72 lat powróciły na łąki Dąbrowy Tomaszowskiej. – Po raz pierwszy udało się w pełni zrealizować scenariusz, jaki zaplanowaliśmy. Po raz pierwszy po stronie polskiej wystąpił czołg, przywieziony aż z Torunia – mówi Jarosław Antoszewski, koordynator inscenizacji. W sumie pod Tomaszów Lubelski zjechało prawie 230 rekonstruktorów z całej Polski, m.in. Przemyśla, Lublina i Nowego Targu. Z Zamojszczyzny w inscenizacji brali udział m.in. Klub Rekonstrukcji Historycznej – Tomaszów’39, Szwadron Kawalerii Ochotniczej w barwach 9. Pułku Ułanów Małopolskich z Zamościa i Roztoczańska Konna Straż, Ochotniczy Szwadron Ułanów z Ziemi Tomaszowskiej – I Pułk Kawalerii Ochrony Pogranicza. – Działamy od 5 lat. Bierzemy udział w rekonstrukcjach, głównie na Lubelszczyźnie, zwłaszcza pod Stefankowicami i Komarowem. Mamy 30 członków, wszyscy jesteśmy miłośnikami koni i historii – opowiada Janusz Raczkiewicz, sekretarz grupy. Czołgi, wozy pancerne, motocykle i konie – to już standard. Od efektów pirotechnicznych trzęsła się ziemia, a w powietrzu unosił się zapach wojny.

Jedną z ciekawostek był złożony z oryginalnych części polski motor sokół 60, a także niemiecki zwiadowczy pojazd pancerny Sdkfz 222 – Cieszę się, bo udało nam się uzyskać bardzo realistyczny przebieg walk. Było wiele ofiar i strat, co podniosło dramatyzm rekonstrukcji. Nie zawsze rekonstruktorzy chcą leżeć i udawać przez kilkadziesiąt minut martwych. Ponadto było zgodne z faktami historycznymi. Bitwy przegraliśmy w 1939 r., bo brakowało amunicji i straciliśmy wielu żołnierzy – tłumaczy Jarosław Antoszewski. Wszystkiemu przyglądało się kilka tysięcy osób. Wiadomo już że ci, którzy nie zawitali w niedzielę na łąki w Dąbrowie Tomaszowskiej, będą mogli obejrzeć reportaż z niedzielnych wydarzeń na kanale TVP Historia.

Fotogaleria{vsig}2011/padziernik2011/tomaszow_bitwa{/vsig}

Sprawdź również

„Mamy 4+” już z wypłatami

Ponad dwa tysiące kobiet z województwa lubelskiego otrzymuje już świadczenie Mama4+ z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close