Za pobicie o chuligańskim charakterze odpowie dwóch młodych Zamościan w wieku 23 i 24 lat. Młodzieńcy wczoraj wieczorem zaatakowali idącego wraz z dziewczyną 33-letniego mieszkańca miasta. Bez powodu bili go i kopali. Napastnicy wpadli w ręce policjantów tuż po zdarzeniu. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Za pobicie zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj po godzinie 22.00 dyżurny zamojskiej komendy powiadomiony został o pobiciu, do którego doszło przy ul. Partyzantów w Zamościu. 33-letni mieszkaniec Zamościa idąc ulicą wraz ze swoją dziewczyną zaatakowany został przez dwóch młodych mężczyzn. Młodzieńcy bili 33-latka i kopali po całym ciele. Towarzysząca 33-latkowi dziewczyna bezskutecznie próbowała mu pomóc. Nieoceniona okazała się pomoc przypadkowego świadka szamotaniny. Mężczyzna widząc zajście przez szybę swojego samochodu, zatrzymał pojazd i udzielił pomocy pokrzywdzonemu.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy pobili Zamościanina. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy miasta w wieku 23 i 24 lat. W chwili zatrzymania byli pod działaniem alkoholu. Młodszy w organizmie miał ponad 1, 5 promila alkoholu, starszy 0, 3 promila. Obaj noc spędzili w policyjnym areszcie. Dziś usłyszeli zarzuty pobicia mającego chuligański charakter. Mężczyźni przyznali się do winy i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze.
Zgodnie z kodeksem karnym za pobicie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
J.K.