czwartek , 21 listopada 2024
Home / Blisko nas / Ludzie z pasją / Dziennikarz z powołania

Dziennikarz z powołania

DSCN5982Redaktora Janusza Kawałko znają w Zamościu wszyscy. Jego pasją od najmłodszych lat było dziennikarstwo, sport i praca społeczna dla innych. Pisaniem zafascynował się już w szkole podstawowej, redagując szkolne gazetki. Interesował się muzyką, przed laty założył nawet zespół muzyczny. Ciągle poszukiwał „czegoś dla siebie”, czegoś, w czym mógł się zrealizować i słowa dotrzymał.

Profesjonalnie sportem i dziennikarstwem zajął się, będąc studentem AWF w Białej Podlaskiej. Tam z pełnym powodzeniem sprawdzał się jako lekkoatleta i dziennikarz. Pierwsze, profesjonalne teksty publikował w „Słowie Podlasia”, i jak mówi – tak to się zaczęło. – Doszedłem do wniosku, że jeden dyplom i jedna uczelnia to za mało, by osiągnąć coś w życiu – mówi Janusz i dodaje: – Kosztem wolnego czasu, życia towarzyskiego, czasu dla rodziny postanowiłem dalej się uczyć. W efekcie Janusz Kawałko ukończył Podyplomowe Studium Dziennikarstwa w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, a także Goethe Institut w Schwabisch Hall w Niemczech.

Janusz Kawałko zawsze miał szalone pomysły. Np. dla uczczenia 400-lecia Zamościa wystartował w supermaratonie dookoła Polski, w którym w 28 dni przebiegł prawie 1850 km. W 1984 r. związał się z redakcją „Tygodnika Zamojskiego”, gdzie przez wiele lat redagował dział sportowy, tam także zainicjował plebiscyt na najlepszego sportowca i trenera roku, który do dziś gazeta kontynuuje. „Tygodnik Zamojski” to nie jedyna gazeta, z którą związany był Janusz Kawałko. Przez wiele lat prowadził zamojską redakcję „Kuriera Lubelskiego”, pracował w redakcji „Kroniki Tygodnia”, był redaktorem naczelnym „Barometru Regionalnego”, współpracował i nadal współpracuje z licznymi tytułami w kraju i na świecie.

– Moim zadaniem zawsze było i jest promowanie Zamościa, Roztocza i regionu zamojskiego. Tak zrodził się na początku lat 80. pomysł zorganizowania Biegu Pokoju Pamięci Dzieci Zamojszczyzny. Dziś bieg ten wpisał się do kalendarza najważniejszych imprez sportowych w Polsce i Europie. Bieg organizowałem z myślą o żywej lekcji historii – mówi pan Janusz. Bieg ten każdego roku przypomina o tragicznym losie Dzieci Zamojszczyzny, jest także znakomitym uzupełnieniem historycznej, podręcznikowej wiedzy o losach Zamojszczyzny podczas hitlerowskiej okupacji.

Kolejną inicjatywą Janusza Kawałko było zorganizowanie Klubu Tenisowego „Return”. Dziś, po latach ciężkiej pracy, zamojski „Return” z jego znakomitą infrastrukturą stał się wizytówką miasta, stał się miejscem sportu i szeroko pojętej kultury dla wszystkich. Rozwój „zamojskich walk wschodu” to także dzieło Janusza Kawałko.

Dziełem m.in. Janusza Kawałko było również powołanie Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Parafialnego w Zamościu. To dzięki tej inicjatywie udało się zgromadzić setki ludzi dobrej woli, którzy swoją społeczną pracą przyczyniają się do ratowania zamojskiej nekropolii.

Ważnym dziełem w pracy dziennikarza z Zamościa było udokumentowanie wizyty papieża Jana Pawła II w Zamościu. W efekcie powstały dwie książki i wystawa fotograficzna. Dziś książka Janusza Kawałko pt. „Zamojskie Spotkania z Janem Pawłem II” jest już bibliofilskim rarytasem.

Janusz Kawałko, jak coś postanowi, to zawsze zrealizuje – mówią jego przyjaciele. Jest bardzo skuteczny w działaniu i dążeniu do celu. Dzięki swoim umiejętnościom organizacyjnym, przyjaciołom, kontaktom potrafi dopiąć swego. – Nie wiem, co to nuda –  mówi Janusz Kawałko. – Tak organizuję swój czas, że coś zawsze napiszę, pracuję zawodowo, mam czas na spotkanie z przyjaciółmi, wyjazd na działkę i wybudowanie piaskownicy przy domu. Zawsze to, co robię, robię z myślą o innych. Zawsze Zamość i jego promocja były i są w moich działaniach najważniejsze. Warto robić coś dla innych. Wtedy człowiek ma poczucie, że warto żyć. Tak mnie wychowano w domu i taki już będę – kwituje Janusz Kawałko.

Sprawdź również

ArteHotel – prawdziwy biznes rodzi się z pasji

Dariusz Rymarz, Adam Byra i Wojciech Sternik  – to trzej muszkieterowie, którzy postanowili wspólnie stworzyć …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close