GazetaMiasta.pl Zamość, Tomaszów Lub., Hrubieszów, Biłgoraj wiadomości, wydarzenia i informacje
Podobne artykuły
Zarzut nielegalnego posiadania broni i środków odurzających usłyszał wczoraj 40-letni mieszkaniec gm. Krynice. Mężczyzna zatrzymany został we wtorek w Szczebrzeszynie. W aucie którym podróżował mundurowi odnaleźli miedzy innymi broń i narkotyki. We wtorek wieczorem policjanci patrolujący ulice Szczebrzeszyna zwrócili uwagę na zaparkowanego przy cmentarzu fiata. W aucie otwarte były drzwi i bagażnik. Kiedy mundurowi zainteresowali się pojazdem, podszedł do nich mężczyzna. Okazał się nim 22 -letni mieszkaniec Zamościa. Zamościanin oświadczył policjantom, że ma kłopoty z kluczykiem od samochodu, który złamał się w stacyjce. Po chwili do 22-latka dołączył drugi mężczyzna przedstawiający się jako 34-letni mieszkaniec gm. Krynice. Z uwagi na nerwowe zachowanie obu mężczyzn policjanci dokonali szczegółowej kontroli pojazdu. W fiacie mundurowi ujawnili marihuanę o wadze ponad 3 g. Ziele narkotycznej rośliny przechowywane było w pudełku po papierosach. Ponadto w samochodzie funkcjonariusze ujawnili między innymi ukryte pod siedzeniami dwa pistolety gazowe wraz z nabojami, łom, czapki kominiarki i krótkofalówki.
Mężczyźni pod zarzutem nielegalnego posiadania środków odurzających i broni zostali zatrzymani. Podczas czynności wyszło na jaw, że mężczyzna podający się za 34-letniego mieszkańca gm. Krynice to faktycznie 40-letni mieszkaniec tej gminy. Początkowo mężczyzna podał fałszywe dane legitymującym go funkcjonariuszom. Po sprawdzeniu okazało się, że 40-latek poszukiwany jest dwoma listami gończymi wystawionymi przez Sądy w Ostrowcu Świętokrzyskim i Tomaszowie Lubelskim.
Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. Wczoraj 40-letni mieszkaniec gm. Krynice usłyszał w prokuraturze zarzut nielegalnego posiadania broni i środków odurzających. Po przesłuchaniu mężczyzna przewieziony został do zakładu karnego celem odbycia kary. Drugi z zatrzymanych po przesłuchaniu został zwolniony.
Zamojscy policjanci w dalszym ciągu pracują nad sprawą.
J.K.
