Opady śniegu i mróz to problemy dla właścicieli posesji na Lubelszczyźnie związane nie tylko z wyższymi rachunkami za ogrzewanie. Nieodśnieżony chodnik może kosztować 100 złotych, sople na dachu 500 zł, a odszkodowanie za poważny uraz nawet kilkanaście tysięcy. Jak uchronić się od takich kosztów?
Ostrożnie kiedy zimą pada
Zrzucanie sopli czy odśnieżanie dachów i chodników należących do posesji jest kosztowne i czasochłonne, ale też konieczne, bo taki obowiązek nakłada na właścicieli budynków art. 5 ust. 1 pkt. 4 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Stosowanie się do przepisów prawa to szansa na uniknięcie groźnych wypadków i nieprzyjemnych konsekwencji zaniedbania. Zwykle odpowiedzialność za tego typu wydarzenia na terenie przylegającym do posesji spoczywa na właścicielu. Nie zawsze jednak jesteśmy w stanie o to zadbać. Nagła śnieżyca czy poranna odwilż nie są sprzymierzeńcami właścicieli nieruchomości, sklepów i restauracji. Szczególnie kiedy śnieg sypnie w weekend. Zdarza się, że temperatura na zewnątrz jest tak niska, że nie ma możliwości, aby wykonać tę pracę bez specjalnego przygotowania. Ponadto za zmuszanie pracowników do pracy w zbyt niskiej temperaturze, pracodawcy grozi do 30 tysięcy złotych grzywny.
Zimą nie bądź bałwanem
Właściciele nieruchomości świadomi zagrożeń dbają o to, aby szczególnie zimą wszystko było zgodne z wymogami prawa budowlanego, które mówi o właściwym utrzymaniu budynków. Mimo tej staranności, o nieszczęście nie jest trudno. I tu z pomocą przychodzą ubezpieczyciele z szeroką ofertą polis odpowiedzialności cywilnej. Obecnie coraz większą popularnością poza OC cieszy się na polskim rynku ubezpieczenie mienia od wszystkich ryzyk tzw. All Risk. Ochroną objęte są wszystkie zdarzenia z wyjątkiem wyraźnie wyłączonych w warunkach umowy.
– Pękanie mrozowe, uszkodzenia elementów stałych budynku wskutek osuwania się zalegającego śniegu lub lodu to najczęstsze zimowe zagrożenia. Coraz większą popularnością cieszy się ochrona przed roszczeniami osób trzecich z powodu szkód osobowych lub rzeczowych. Wynika to z ustawowej OC z tytułu posiadania nieruchomości – mówi Damian Andruszkiewicz z Compensa.
Jakie warunki trzeba spełnić, żeby móc uzyskać odszkodowanie? Przede wszystkim należy przestrzegać prawa budowlanego. Chcąc uniknąć odmowy wypłaty świadczeń trzeba też dokładnie zapoznać się z wymogami ubezpieczyciela. Umowa zawiera listę warunków, które precyzują jak ubezpieczony powinien się zachować w konkretnych sytuacjach. W razie wątpliwości miejmy przy sobie numer telefonu doradcy lub osoby, która sprzedała nam polisę i upewnijmy się, jakie procedury obowiązują nas w danym przypadku.
Jak zapobiec szkodom?
- Parkuj samochód w bezpiecznej odległości od budynków, unikaj zostawiania
go pod drzewami; - Oczyszczaj rynny i rury spustowe, chroń je przed zalodzeniem – skutecznym rozwiązaniem jest sieć przewodów grzejnych, które nie dopuszczają do tworzenia się lodowych zatorów i sopli;
- Odśnieżaj dach na bieżąco, gdy śnieg zalega, woda przenika przez poszycie dachowe i zalewa mieszkania;
- Zlecając usługi remontowe czy odśnieżanie wybieraj firmy, które dają gwarancję i polisę OC, która zapewnia odszkodowanie w przypadku strat powstałych z winy wykonawcy;
- Konserwuj instalację CO, szkody powstałe na skutej jej awarii są bardzo kosztowne;
- Systematycznie naprawiaj uszkodzone chodniki, czy stopnie schodów, oznaczaj miejsca potencjalnie niebezpieczne.
Fizycy obliczyli, że czterokilogramowy sopel spadający z 15-metrowej wysokości uderza o chodnik z prędkością 17 metrów na sekundę. Czyli około 60 kilometrów na godzinę. Kiedy uderza o ziemię jego energia kinetyczna wynosi ok. 550 dżuli. Żeby to lepiej zobrazować, wiatrówka, na którą nie trzeba mieć pozwolenia może mieć energię wylotową pocisku nie większą niż 17 dżuli, a hełm budowlany wytrzymuje energię uderzenia do 50 dżuli.