Policjant nie będący na służbie w bezpośrednim pościgu złapał mężczyznę, który dokonał kradzieży alkoholu i papierosów w jednym ze sklepów w Biłgoraju.
Do zdarzenia doszło w piątek 24 lutego około godziny 19.30. Policjant z tutejszej jednostki, który był poza służbą jadąc swoim samochodem ul. Sikorskiego w Biłgoraju zauważył, że ze sklepu wybiegł mężczyzna z torbą, a za nim sprzedawczyni. Sprzedawczyni jednak nie mając szans na złapanie tego człowieka wróciła do sklepu. Policjant natomiast od razu zorientował się, że uciekający mężczyzna zapewne dokonał w sklepie kradzieży lub innego przestępstwa, zawrócił więc i pojechał za tym mężczyzną. Gdy wbiegł on między zabudowania, pościg za nim kontynuowany był pieszo. Dopadł go na ul. Pojaska. Sprawca Amator alkoholu próbował się szarpać i wyrywać, ale został szybko obezwładniony.
Na miejsce wezwany został policyjny patrol. W torbie, którą uciekający mężczyzna posiadał znajdowało się trzy butelki wódki po 0,7 litra i dwie paczki papierosów. Towar ten zwrócony został do sklepu.Sprzedawczyni wyceniła go na kwotę 100 złotych. Sprawcą wykroczenia okazał się 32 letni mieszkaniec gminy Łukowa. Za swój czyn odpowie przez Sądem. W trakcie przesłuchania przyznał się on także do innej kradzieży. Było to tego samego dnia około godz. 18.30 na ul. Prusa w Biłgoraju. Kradzieży dokonał w ten sam sposób. Włożył trzy butelki wódki i trzy paczki papierosów do torby i wybiegł ze sklepu. W tamtym przypadku został ujęty przez sprzedawczynię i przechodnia. Po odebraniu mu towaru, jeszcze przed przyjazdem Policji zdołał jednak zbiec ze sklepu. Nie były więc ustalone jego personalia. Tym razem skończyło się za drugim razem. Sprawca kradzieży odpowie za kradzież. za to wykroczenie grozi grzywna do 5 tys. złotych a także kara ograniczenia wolności.