Na przełomie roku zespół pracowników Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Zamościu (dr Mieczysław Kowerski, mgr Jarosław Bielak, mgr Dawid Długosz, mgr Mariusz Poninkiewicz oraz ankieterzy: mgr Monika Garbarz, Bartłomiej Koczyński, mgr Magdalena Korga, Mariola Wasyluk, mgr Magdalena Wierzańska, Paweł Zawiślak) przeprowadził na zlecenie Powiatowego Urzędu Pracy w Zamościu badania w wykonał prognozy rynku pracy w mieście i powiecie zamojskim.
Analizy i prognozy zostały wykonane na podstawie danych pochodzących zarówno z własnych badań ankietowych jak i baz danych Głównego Urzędu Statystycznego. Ankietyzacji poddano wylosowanych zgodnie z zasadami metody reprezentacyjnej 345 bezrobotnych (ankiety telefoniczne) oraz 271 przedsiębiorstw (wizyty ankieterów w firmach).
Przeprowadzone badania pozwoliły w sposób szczegółowo scharakteryzować osoby bezrobotne z miasta Zamościa i powiatu zamojskiego.
Za najważniejsze spostrzeżenia w tym zakresie należy uznać to, że
1. Ponad rok bez pracy pozostawało 45,7% ankietowanych. Oznacza to bardzo dużą skalę bezrobocia długotrwałego.
2. Aż 35,1% ankietowanych bezrobotnych nie jest jedyną osobą bezrobotną w rodzinie. Jest to tyle istotne, że zjawisko bezrobocia dotyka już nie pojedynczych osób, a całych rodzin i być może zaczyna nabierać charakteru swoistego syndromu.
3. Niemal jedna trzecia (31,8%) bezrobotnych w wieku do 24 lat i 12,4% bezrobotnych w wieku od 25 do 34 lat informuje, że nie wykonywała kiedykolwiek pracy przynoszącej zarobek. Te dwie grupy wiekowe są szczególnie zagrożona trwałym wykluczeniem z życia zawodowego, a w konsekwencji społecznego. I stąd powinna podlegać szczególnej obserwacji i pomocy również ze strony urzędu pracy.
4. Prawie co piąty bezrobotny w ciągu ostatniego roku wykonywał pracę bez umowy, przy czym taką formę zarobkowania zgłosiło 14,6% kobiet i 24,4% mężczyzn.
5. Bezrobotni charakteryzują się małą mobilnością przestrzenną jeżeli chodzi o poszukiwanie pracy – szukają jej przede wszystkim w pobliżu miejsca zamieszkania Prawie połowa (45,0%) respondentów poszukuje pracy w odległości do 10 km od miejsca zamieszkania, a więc w praktyce w miejscu zamieszkania. Około 85% poszukuje pracy do 30 km od miejsca zamieszkania. Tylko co dziesiąty bezrobotny poszukiwał pracy w odległości ponad 100 km. Następuje wyraźny wzrost mobilności przestrzennej bezrobotnych wraz z poprawą poziomu wykształcenia. Zdecydowanie najbardziej mobilne przestrzennie są osoby z wyższym wykształceniem, wśród których co czwarta poszukiwała pracy w odległości powyżej 100 km.
6. Aż 47,1% ankietowanych stwierdziło, że rozważa wyjazd za granicę jeśli nie znajdzie pracy w kraju. Odsetek ten jest zaskakująco wysoki i na przykład niezgodny w wcześniej postawioną tezą o niskiej mobilności przestrzennej dotyczącej poszukiwania pracy poza miejscem zamieszkania bezrobotnych z miasta Zamościa i powiatu zamojskiego. Jednak zdaniem badających przynajmniej w części tego typu deklaracja jest wyrazem frustracji i niezadowolenia z posiadanego obecnie statusu zawodowego.
7. Pracę za granicą w ostatnim roku zadeklarowało 12,0% ankietowanych bezrobotnych. Jeżeli przyjmiemy, że cała populacja bezrobotnych w końcu listopada 2011 roku wynosiła ponad 10 tys. osób to można szacować, że w ostatnim roku za granicą pracowało co najmniej 1 200 bezrobotnych z miasta i powiatu zamojskiego. Największy odsetek pracujących za granicą bezrobotnych wystąpił w grupie wieku 25-34 lata (21,0% wszystkich bezrobotnych w tym wieku pracowało w ciągu ostatniego roku za granicą). Większą skłonność do pracy za granicą w ciągu ostatnich 12 miesięcy wykazali bezrobotni z wykształceniem wyższym (14,3% pracowało za granicą) i z wykształceniem zasadniczym zawodowym (13,6%).
8. Zdecydowana większość bezrobotnych (96,2%) chciałaby pracować na umowę o pracę.
9. Minimalne akceptowalne wynagrodzenie miesięczne za pracę w pełnym wymiarze czasu dla 91,7% kobiet i 58,5% mężczyzn nie przekracza 1500 zł netto, przy czym 29,8% kobiet i 13,4% mężczyzn jest w stanie zaakceptować wynagrodzenie miesięczne netto do 1000 zł.
Za najważniejsze spostrzeżenia z ankietyzacji firm należy uznać to, że:
1. W 2011 roku w 73,4% badanych firm zatrudnienie nie zmieniło się, w 13,7% firm liczba pracowników spadła, a w 12,9% wzrosła. A więc zmiany zatrudnienia były niewielkie. W przypadku zmiany zatrudnienia w zdecydowanej większości firm dotyczyło to jednej osoby.
2. W ciągu ostatnich 12 miesięcy częściej zwalniały pracowników firmy najmniejsze.
3. Zdecydowana większość firm (bo 81,2%) nie przewiduje zmian liczby pracowników w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Natomiast wśród tych, które przewidują zmiany nieznacznie przeważają firmy, które prognozują wzrost liczby pracujących.
4. Wśród firm przewidujących zmniejszenie liczby pracowników w 47,6% prognozuje się, że ich liczba zmniejszy się o 1 osobę. O więcej niż 3 osoby spadnie liczba pracowników w 28,6% firm, które przewidują spadek zatrudnienia.
5. Wśród firm przewidujących zwiększenie liczby pracowników w 20,0% prognozuje się, że ich liczba zwiększy się o 1 osobę, a w 56,7% o dwie osoby. O więcej niż 3 osoby zwiększy się liczba pracowników w 13,3% firm, które przewidują wzrost zatrudnienia.
6. Podobnie jak w przypadku oceny 2011 roku również prognozy zmian liczby pracujących w 2012 są zróżnicowane w zależności od branży. Zdecydowanie najwięcej optymizmu wykazują firmy produkcyjne, mniejszym optymizmem charakteryzują się usługodawcy, natomiast przewidywania w tym zakresie handlowców są pesymistyczne.
7. 23,3% przedsiębiorców uważa, że kwalifikacje pracowników na zamojskim rynku pracy są zbyt wysokie w stosunku do ich potrzeb, a 13,7% przedsiębiorców uważa, że są zbyt niskie.
8. Co piąta firma produkcyjna uważa, że na zamojskim rynku pracy jest zbyt mało osób z kwalifikacjami odpowiadającymi jej potrzebom. W przypadku handlu i usług tylko co dziesiąta firma wydaje podobny sąd. Zważywszy na to, że stosunkowo często sfera produkcji wymaga wyższych kwalifikacji niż sfera handlu może to wskazywać na kierunki przyszłej edukacji, szkoleń i przekwalifikowań.
9. Relatywnie najwięcej trudności w znalezieniu pracowników mają firmy produkcyjne – 27,4% ankietowanych firm produkcyjnych sygnalizowała takie trudności. W przypadku firm handlowych tylko 14,6% firm miała trudności ze znalezieniem właściwych pracowników.
10. Najmniej trudności ze znalezieniem pracowników miały mikrofirmy oraz firmy średnie.
11. Zdecydowanie najwięcej pracodawców (64,7%) zatrudniając pracowników zwraca uwagę na staż pracy/doświadczenie – to zła informacja dla absolwentów. Elastyczność czasu pracy/dyspozycyjność jest bardziej ceniona niż wykształcenie formalne. O charakterze i lokalności gospodarki miasta i powiatu świadczy fakt, że tylko 9,3% pracodawców zwraca uwagę na znajomość języków obcych.
12. Zdecydowana większość ankietowanych firm dobrze ocenia swoje perspektywy rozwojowe. Udział firm, które liczą na dynamiczny bądź umiarkowany rozwój stanowi 69,0% badanych. Stagnację przewiduje 23,5% ankietowanych, natomiast ograniczenie działalności 6,6%. Trzy ankietowane firmy (1,1% badanych) oczekuje upadłości (likwidacji, zamknięcia).
Rynek pracy to specyficzny segment każdej gospodarki, którego zmiany w dłuższym okresie zależą przede wszystkim od procesów społeczno gospodarczych (poziomu rozwoju) oraz procesów demograficznych.
Problemy jakie występują na zamojskim rynku pracy związane są z historycznie ukształtowanym bardzo niskim poziomem rozwoju gospodarczego tego regionu. PKB na 1 mieszkańca w podregionie chełmsko – zamojskim (NUTS3) do którego należą miasto i powiat jest jednym z najniższych w Polsce (57% średniej dla Polski).
Jednocześnie zachodzące i prognozowane w regionie zamojskim zmiany demograficzne też nie napawają optymizmem.
Prognozuje się, że w 2020 roku będzie na analizowanym obszarze o 10500 osób (o ponad 10%) w wieku 20 – 59 lat mniej niż w 2010 roku. Zmniejszenie liczby osób w wieku 20 – 59 lat będzie zbliżone do obecnej liczby zarejestrowanych bezrobotnych.
Tym samym przewidywane zmiany demograficzne spowodują znaczne zmniejszenie presji na rynek pracy. Zmniejszyć się powinna liczba absolwentów i młodych ludzi poszukujących pierwszej pracy.
Choć w chwili obecnej może to brzmieć mało prawdopodobnie, ale w przypadku poprawy koniunktury gospodarczej w kolejnych latach, a zwłaszcza po koniec tej dekady firmy mogą mieć problemy ze znalezieniem pracowników.
Powyższe zmiany demograficzne mogą mieć już pewien wpływ na sytuację na rynku pracy w latach 2012 – 2013. Prognozuje się, ze w latach 2012 – 2013 liczba ludności w wieku 20 – 59 lat zmniejszy się o 1300 osób co odpowiada 13% obecnie zarejestrowanych bezrobotnych.
Potwierdzają to prognozy liczy bezrobotnych w latach 2012 – 2013 wykonane metodą ARIMA. Z prognoz tych wynika, że w latach 2012 – 2013:
1. Stopa bezrobocia w mieście Zamościu będzie powoli spadać, ale – biorąc pod uwagę sezonowość – będzie wahać się od 12,3% do 15,1%. W listopadzie 2012 roku powinna być o 0,5 punku procentowego niższa niż w listopadzie 2011 roku.
2. Liczba bezrobotnych w mieście Zamościu będzie się powoli zmniejszać i w drugiej połowie roku 2013 spadnie poniżej 4 tys. osób.
3. Liczba długotrwale bezrobotnych w mieście Zamościu będzie się w dalszym ciągu zwiększać i na początku 2013 roku przekroczy 3 tys. osób.
4. Stopa bezrobocia w powiecie zamojskim ziemskim będzie utrzymywać się na poziomie około 13%, ale biorąc pod uwagę sezonowość – będzie wahać się od 12,8% do 15,2%.
5. Liczba bezrobotnych w powiecie zamojskim ziemskim będzie się utrzymywać na poziomie około 6 tys. osób, ale biorąc pod uwagę sezonowość – będzie wahać się od 5,5 do 6,8 tys. osób.
6. Liczba bezrobotnych do 25 roku życia w powiecie zamojskim ziemskim będzie się powoli zmniejszać.
7. Liczba długotrwale bezrobotnych w powiecie zamojskim będzie systematycznie wzrastała po około 0,4 tys. osób w latach 2012 – 2013.
8. W konsekwencji powyższych zmian w 2013 roku stopa bezrobocia w mieście Zamościu może być nieznacznie niższa niż w powiecie zamojskim.