piątek , 22 listopada 2024
Home / Kultura / Szczebrzeszyn: Promocja niezwykłej książki w synagodze

Szczebrzeszyn: Promocja niezwykłej książki w synagodze

Szczebrzszyn_synagogaSztetl – zdrobnienie słowa sztot, pochodzącego z języka jidysz, oznaczającego miasto – ostatnio coraz częściej używane słowo, przez długie lata zapomniane, tak jak zapomniana była historia jego mieszkańców. Wielu ludziom nazwa ta kojarzy się z miasteczkami zamieszkałymi przez Żydów do II wojny światowej. Ale sztetl to nie tylko przestrzeń umiejscowiona w czasie. To także tradycyjna żydowska społeczność żyjąca w tej przestrzeni – najczęściej w małym miasteczku, a czasem pojedyncze rodziny żyjące na wsi, ale związane wieloma więzami z pobliskim ośrodkiem miejskim.

W powojennej wyobraźni Żydów, zwłaszcza tych, którzy nigdy sztetla nie poznali, stał się on metaforą zaginionego świata. Niektórym słowo to nasuwa pogodne obrazy ludzi w dziwnych czarnych strojach, chagallowskich krętych uliczek i skrzypków grających na krytych strzechą dachach. Ale sztetl dopóki istniał, był prawdziwą, nieco osobliwą , spoistą i zadziwiająco prężną formacją społeczną. Od początku istnienia sztetl był świetnie zorganizowany.

Chociaż życie małego miasteczka ograniczało się do ściśle określonych ram, sztetl nie był martwym obszarem rządzonym przez nakazy i zakazy. Z wielu utworów literackich, których akcja toczy się właśnie w takich miasteczkach, czy ze wspomnień ich byłych mieszkańców można wysnuć, że tętniły pełnym życiem. Wszyscy składali sobie wizyty, plotkowali, swatali młodych ludzi. Przez miasteczko płynął też strumień żywej mowy, w której cytaty z Talmudu mieszały się z polskimi wyzwiskami i żydowskimi przekleństwami. Słynny żydowski humor – pieprzny i autoironiczny zrodził się właśnie na terenie sztetla.

Tak właśnie Philip Bibel przedstawił swój sztetl – Szczebrzeszyn, we wspomnieniach, które po latach doczekały się druku w języku polskim. Czyta się je jednym tchem, bez odkładania książki na później. Opisy miasteczka i tego co się w nim wydarzyło sa tak wyraźne, że przenoszą nas w konkretne, rzeczywiste miejsca w Szczebrzeszynie i okolicach. Poznajemy historie które wydarzyły się w miasteczku i dotyczyły zarówno Żydów jak i Polaków. Na kartach książki spotkamy nawet rodzinę Zamoyskich.

W czwartek 12 lipca o godz. 18.30 w szczebrzeszyńskiej synagodze odbędzie się promocja książki ze wspomnieniami Philipa Bibela w przekładzie Tomasza Pańczyka. Tomasz Pańczyk będzie także opowiadał o swoich kontaktach z Bibelem. Warto wybrać się na to spotkanie.

Sprawdź również

stylowy1

Rekord: Ćwierć miliona widzów w Stylowym w 2018 roku!

Ponad 250 tys. widzów odwiedziło w 2018 roku Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu. Największą …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close