Artur Biedroń, Klaudiusz Slezak i Maciej Chełstowski już 23 lipca br. przyjadą do Zamościa na specjalne zaproszenie Zamojskiego Klubu Podróżników “Śródziemie”. “Podróże motocyklowe STRANGERS” – tak zatytułowali swoje “Slajdowsiko”. Chyba każdy się już domyśla, że będzie to niesamowita motocyklowa przygoda. Spotkanie odbędzie się tradycyjnie w Klubie “Bohema” o godz. 19.00. Będzie to ostatnie spotkanie Klubowiczów przed przerwą wakacyjną. – W październiku rozpoczynamy nowy cykl slajdowisk podróżniczych – informuje Andrzej Bulak.
Kilka słów na dobry początek od Artura Biedronia: – Pomysł wyprawy na Maderę, zresztą jak zwykle, dojrzewał dość długo. Początkowo mocno skupiłem się na Sycylii lub Korsyce. Kiedy Piotrek z Anią pojechali na Korsykę i zamieścili opis swojej podróży, apetyt na podróż na wyspę nasilił się jeszcze bardziej. Każda wyspa ma w sobie coś w rodzaju izolacji i specyficznego, bardzo indywidualnego uroku, którego próżno szukać na kontynencie. Zacząłem planować początkowo Sycylię ale pojechaliśmy na Krym. Sezon później przestudiowałem informacje o innych wyspach, tym razem Oceanu Atlantyckiego, z czego najbardziej przypadły mi do gustu dwie wyspy, tj. Fuerteventura i Madera. Lektura opisów osób, które zwiedzały Maderę relatywnie dokładnie i podróżowały po niej różnymi środkami transportu, postawiła kropkę nad i. Zdecydowałem, że zaplanuję podróż na Maderę, głównie dlatego że jej izolacja od innych archipelagów, daje poczucie swoistej dzikości, mając świadomość że do najbliższej “cywilizacji” jest w linii prostej 850 km przez głęboką wodę. Nie bez znaczenia pozostawał rodzaj przewyższeń, który sprawia że w ciągu kilkunastu minut można wjechać z plaży na szczyt o wysokości niemal 2.000 m.n.p m. Jednak najważniejszą cechą, która sprawiła że nasze oczy skierowały się ku Maderze, była informacja że na wyspie nie ma ani jednego odcinka prostej drogi 🙂
Fotogaleria{vsig}2012/07/motocykl{/vsig}