Grabowiec – miejscowość położona na Działach Grabowieckich, najwyższej części Wyżyny Lubelskiej. Jej nazwa ma pochodzić od lasów grabowych, które porastały gęsto wysokie wzgórza w okolicy dzisiejszej miejscowości. Rzeczywiście, lasy tej krainy to w większej powierzchni lasy liściaste niż np. na Roztoczu.
Dawne miasteczko powstało w średniowieczu dzięki przesunięciu szlaku handlowego biegnącego od Zawichostu do Włodzimierza – na północ od wielkich grodów Czerwienia i Sutiejska. Było to spowodowane ich zniszczeniem podczas najazdów i wojen w XIII w.
Właśnie pierwsza wzmianka pisana, dotycząca Grabowca, związana jest z wydarzeniami dziejącymi się w roku 1268 – wtedy to dziedzic Rusi Halicko-Włodzimierskiej, Wasylko, udał się w okolice Grabowca na zjazd, który miał odbyć się w Tarnawie koło Turobina. Polacy jednak pewni swojego zwycięstwa (dwa lata po zwycięstwie Bolesława nad koalicją jaćwiesko-ruską) ruszyli bardziej na południe i zaczęli ,,palić wsie od Czerwienia aż do Bełza”. Nie wiemy, czy istniał wtedy w Grabowcu gród, na pewno jednak wymienienie miejscowości w latopisie znaczy, iż osada ludzka o nazwie Grabowiec już istniała.
Najciekawszym chyba z ,,turystycznego punktu widzenia” miejscem w bliskiej okolicy Grabowca jest zamczysko. Łatwo do niego dotrzeć, każdy przejeżdżający pomiędzy Grabowiecką Górą do Grabowca po prawej stronie może zauważyć wzgórze, dziś już zalesione, lecz łatwe do ,,zdobycia”. Tuż przy drodze widać także tablicę pokazującą kierunek wejścia na zamczysko.
Najprawdopodobniej w XIV wieku – gdy Grabowiec (jak i cały region) stał się częścią Polski oraz powstała w nim parafia katolicka z siedzibą starosty – powstał zamek na wzgórzu. Jak większość wyniosłości na terenie Działów Grabowieckich – wzgórze jest z zachodniej części strome, co zdecydowało o wybraniu właśnie tego miejsca, otoczonego także rozlewiskami, na budowę zamku. Z północy oraz południa dostępu broniły również skarpy, natomiast na wschodzie wykopana została sucha fosa, która jest widoczna do dziś. Opisy siedziby starosty mówią, iż zamek otoczony był wysokim parkanem z drewna, z jedną bramą od strony wschodniej oraz z mostem nad suchą fosą. Oczywiście, nic nie mogło całkowicie zabezpieczyć wzgórza zamkowego przed atakiem. W 1500 r. zamek wraz z miejscowością został dwukrotnie zniszczony przez Tatarów; następny najazd nastąpił w 1506 r. Zamek został odbudowany po 1655 r. przez Stanisława Sarbiewskiego. Ostatecznie zamek przestał służyć administracji w okresie zaborów, na początku XIX w. Podziemia i korytarze spod zamku miały prowadzić do Dańczypola, do dworu. Dziś wejście jest podobno pod leśniczówką, lecz tunele drążone w wapieniu nie zachowały się w całości. Najprawdopodobniej w dawnych piwnicach zamkowych istniało więzienie. W 1807 r. okolice Grabowca wraz z zamkiem sprzedano Feliksowi Radziejowskiemu, który rozebrał jego pozostałości. W okresie Powstania Styczniowego na wzgórzu postawiono trzy krzyże. Ważnym wydarzeniem, nazwanym przez Wiktora Zina ,,małym Katyniem”, było zabicie w okolicy zamkowej góry żołnierzy polskich we wrześniu 1939 r.
W Grabowcu istnieje izba muzealna, gdzie można obejrzeć rozmaite artefakty związane z zamkiem. Ostatnimi czasy powstało w miejscowości bractwo rycerskie kultywujące tradycje rycerzy średniowiecznych, które może być istotnym impulsem do zajęcia się przez władze także terenem zamczyska. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.