Pochodzący z Zamościa Andrzej Lewicki, korespondent TVP Polonia, podróżując po Afryce natrafił na zamojskiego… gołębia. – Po Kamerunie podróżuje od stycznia br. Na swoim reporterskim szlaku trafiłem na wyjątkowego Człowieka, o. Dariusza Godawę OP, jedynego polskiego dominikanina w Afryce – mówi Andrzej. – Prowadzi on w Yaounde, stolicy kraju, sierociniec dla najuboższych dzieci. Jest inicjatorem tzw. „Adopcji serca”, dzięki której możemy pomagać tym maluchom na odległość. Ja już zaadoptowałem Jolantę. Czyli mam córeczkę w Kamerunie i każdemu z Was polecam zainicjować takie zobowiązanie.
Jednak to nie wszystko, co wyróżnia o. Darka. To też jedyny polski hodowca gołębi na Czarnym Lądzie. Prowadzi hodowlę od 2000 roku. Liczy ona przeszło 80 ptaków. Wśród wielu ras, jakie posiada nie zabrakło, ku mej uciesze i zaskoczeniu… gołębia zamojskiego! A ten jest bardzo popularny wśród hodowców i należy do jednej z piękniejszych ras. Dlatego bardzo często można spotkać go na prestiżowych wystawach. Na takiej wystawie w Poznaniu kilka lat temu o. Darek powiększył swą hodowlę właśnie o lotnika z Zamościa. Zalicza się go do gołębi wysokolotnych. A spędza on w powietrzu nawet do 7 godzin bez odpoczynku! – opowiada.
Andrzej Lewicki prowadzi autorskiego bloga www.andrzejlewicki.pl, którego celem jest pokazywanie czym dziś żyje Kamerun i jak krystalizuje się jego kultura.
Fotogaleria{vsig}2013/8/lewicki{/vsig}
Na zdjęciu: Andrzej Lewicki i jego córka Jolanta Pitol Kaigama Deguio, Andrzej Lewicki z podopiecznymi sierocińca w kameruńskim Yaounde.