Przedstawiciele Solidarnej Polski z Zamościa, Biłgoraja, Krasnobrodu i okolic wspólnie z przedstawicielami związku zawodowego „Solidarność” i ,,Solidarności Oświatowej” uczestniczyli w ogólnopolskiej manifestacji, która odbyła się w dniu 14 września 2013 roku w Warszawie. Dzień 14 września zgodnie z decyzją międzyzakładowego sztabu protestacyjnego był to dzień społeczny.
Z całego kraju do Warszawy przybyli członkowie i sympatycy trzech central związkowych NSZZ Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych. Członkowie Solidarnej Polski popierali postulaty związkowców i bardzo licznie z różnych stron Polski przyjechali do Warszawy aby razem manifestować i popierać postulaty ludzi pracy.
Uczestnicy manifestacji z Biłgoraja po przyjeździe do Warszawy udali się pod Sejm RP, gdzie spotkali się z naszym posłem Piotrem Szeligą oraz m.in. europosłami Tadeuszem Cymańskim i Jackiem Kurskim. Następnie razem z nimi wyruszyli w marszu w kierunku Placu Zamkowego. Tam na scenie głównej Placu Zamkowego protestujący po przemarszu wysłuchali wystąpień przedstawicieli trzech central związkowych.
Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda – w swym wystąpieniu mówił, że Solidarność chce przywrócić Polakom więcej wolności, demokracji, których mamy coraz mniej. Dziś demokracja jest dla polityków a nie dla wszystkich a nam obywatelom próbuje się zamknąć usta. Rozmowy w Komisji Trójstronnej zostały zerwane gdyż strona rządowa żądała jedynie zaakceptowania przedstawianych propozycji. Stwierdził, że nie tak traktuje się członka komisji kiedy w grę wchodzą ludzkie najpotrzebniejsze sprawy. Ludzie żyją na granicy nędzy, młodzież tuła się poza granicami, a za zarobione pieniądze trudno utrzymać rodzinę. Brak gwarancji zatrudnienia poprzez nagminne stosowanie umów śmieciowych. Dlaczego „śmieciowych” to bardzo trafne określenie gdyż pracownik występuje w charakterze śmiecia, którego w każdej chwili można zwolnić. Taka sytuacja wpływa niekorzystnie na Polskie rodziny.
Wystąpienie Przewodniczącego NSZZ Solidarność Piotra Dudy było bardzo emocjonujące – powiedział Marcin Rymarz członek Solidarnej Polski z Zamościa. Przewodniczący Duda przedstawił problemy milionów Polaków, także nas mieszkańców Biłgoraja i okolic – dodaje pan Marcin. Rosnące ceny, koszty życia, płace stojące w miejscu, bezrobocie to nasze codzienne biłgorajskie problemy.
Cała manifestacja przebiegała w bardzo spokojnej atmosferze, a uczestniczyło w niej około wg central związkowych około 200 tys. osób. Taki ogrom protestujących świadczy o ogromnym niezadowoleniu społeczeństwa ze sposobu rządzenia krajem, z braku dialogu i perspektyw na lepsze jutro.
Mówimy stop działaniom niszczącym system kształcenia i wychowania dzieci i młodzieży w Polsce. Chcemy powstrzymać likwidację placówek oświatowych i zwolnienia pracowników, sprzeciwiamy się obniżaniu rangi zawodu nauczyciela oraz wprowadzania do oświaty paraliżującej biurokracji – informuje Andrzej Antolak przewodniczący KM NSZZ “Solidarność” POiW w Biłgoraju.
Fotogaleria{vsig}2013/9/solidarna{/vsig}
Hasła z jakimi spotkaliśmy się to np. ten rząd musi odejść, im już dziękujemy ze zdjęciami ministrów o 2-metrowych nosach były jak najbardziej odpowiadające sytuacji i atmosferze panującej wśród demonstrantów. Manifestujący to reprezentanci różnych środowisk, grup społecznych, inicjatyw obywatelskich po prostu każdy kto popiera postulaty związkowe – relacjonuje Pani Anna Kopeć członek Forum Kobiet Solidarnej Polski. Bardzo mile też byliśmy witani przez mieszkańców Warszawy, którzy dziękowali nam za to że jesteśmy, że nas w pełni popierają i są z nami – dodaje Pani Anna. W grupie uczestników spotkaliśmy mężczyznę w wieku 87 lat z Łodzi, który powiedział nam w rozmowie, że od lat 80 uczestniczy w protestach, że chciał zrobić jeszcze jeden uczynek w swoim życiu dla kraju, dla Polski tj. swoją obecnością zademonstrować, że dzieje się źle, że za jego czasów było ciężko ale dało się żyć, a w obecnym czasie kiedy przygląda się dzieciom i wnukom, którzy pomimo wykształcenia nie są w stanie utrzymać rodziny – powiedział, że nie o taką Polskę walczył a wiele przeżył – opowiada Ula Lipczewska z Solidarnej Polski. Uczestnictwo w manifestacji to nie lada wyzwanie dla ludzi młodych, w średnim wieku nie mówiąc już o uczestniku w takim wieku – dodała Pani Ula.
Tak wielkie niezadowolenie okazane rządzącym powinno zaowocować zmianą prowadzenia polityki przez rząd – mówi Radosław Kołodziejczyk członek Solidarnej Polski z Zamościa, bądź jak głosił przewodniczący Solidarności Piotr Duda – doprowadzi do ustąpienia tego rządu PO – PSL, ponieważ rząd ten nie szanuje pracowników ani nie umie przedstawić rozwiązań gwarantujących zmiany na lepsze dla Polaków.