GazetaMiasta.pl Zamość, Tomaszów Lub., Hrubieszów, Biłgoraj wiadomości, wydarzenia i informacje
Podobne artykuły
8 grudnia br. w Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu odbyła się finałowa gala akcji charytatywnej „Szlachetna Paczka”. Były wzruszenia i podziękowania. Dwa sztaby: Zamość Północ i Południe – to w sumie 22 wolontariuszy i 44 rodziny, które otrzymały pomoc.
Maria (36 l.) i Marcin (40 l.) wspólnie wychowują siedmioro dzieci: Basię (17 l.), Sławka (13 l.), Julię (6 l.), Kamilę (5 lat), Kamila (5 l.), Wiktorię (4 l.) i Mikołaja (3 l.). Wynajmują stary dom. Mają do dyspozycji tylko jeden pokój i małą kuchnię bez dostępu do łazienki. Sytuacja rodziny jest wyjątkowo ciężka, dziewięć osób mieszka w jednym pokoju, w którym jest wilgoć, co powoduje częste choroby dzieci. Dochód rodziny stanowi dorywcza praca chorego Marcina (500 zł) i zasiłek rodzinny (1 100 zł). Maria zajmuje się domem i opiekuje się dziećmi, pracuje również z mężem na działce, na której uprawiają warzywa. Po opłaceniu rachunków (703 zł) i kosztów leczenia (200 zł), rodzinie na jedzenie i inne wydatki pozostaje 77 zł /m-c na jedną osobę. Z nadzieję czekają na mieszkanie socjalne. To jedna z wielu historii, które piszą wolontariusze „Szlachetnej Paczki” szukając ludzi dobrych woli. Niestety – prawdziwych historii. Tej rodzinie pomogli pracownicy firmy Kredyt Inkaso SA z Zamościa. – W listopadzie zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy (ok. 3 000) oraz darów rzeczowych od pracowników i pracodawcy. Udało się zakupić i zebrać wszystkie rzeczy, o które prosiła rodzina m.in. produkty żywnościowe, środki czystości i pralkę wirnikową – mówi Jolanta Mróz z firmy Kredyt Inkaso SA. W zamian otrzymali podziękowania i pewność, że tej rodzinie na te święta nie zabraknie niczego.
– Na liście potrzeb znalazły się trzy łóżka, lodówka, pralki (nawet wirnikowe, ponieważ niektóre rodziny nie maja dostępu do bieżącej wody), sprzęty AGD, ubrania, żywność i środki czystości – mówi Artur Szajner, lider rejonu Zamość Północ. – Od sierpnia wraz z koleżanką z drugiego rejonu szukaliśmy rodzin potrzebujących przy pomocy m.in. Miejskiego Centrum Pomocy Rodzinie, Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, parafii i szkół. Zdobyliśmy około 1000 adresów. Nasi wolontariusze badali te rodziny i ich potrzeby. Musimy sprawdzić czy są to ludzie, którzy zasługują na pomoc. Musimy widzieć w nich jakiś potencjał, że chcą ze sobą coś zrobić, że ta paczka pomoże im wyjść z tej trudnej sytuacji. Nie może być to rodzina roszczeniowa, nie może być tam problemu alkoholizmu. Zdarzały się takie sytuacje, że niektóre przedmioty były sprzedawane. Celem akcji jest dać impuls do działania. Moglibyśmy znaleźć jeszcze więcej rodzin i darczyńców, ale brakowało nam wolontariuszy – dodaje.
Jacek WIOSNA Stryczek tak podsumował tegoroczna akcję – Udało nam się połączyć ponad dwa razy więcej osób niż w ubiegłym roku. (w 2012 roku ponad 300 tys. osób, w tym 225 tys. darczyńców). Robienie Paczki jest wydarzeniem społecznym – angażują się w to grupy ludzi, które wspólnie organizują pomoc. Coraz częściej Paczkę wspólnie robią całe firmy, klasy szkolne, urzędy, szkoły i przedszkola – wtedy na paczkę zrzuca się większa liczba osób, niż wśród osób prywatnych. Jesteśmy szczególnie dumni z wzrostów, jakie odnotowujemy w dwóch parametrach – dwukrotny wzrost liczby zaangażowanych darczyńców z 225 tys. zł na ponad 530 tys. zł oraz wzrost łącznej wartości przekazanej pomocy o 30% w stosunku do poprzedniego roku. Wartość pomocy w edycji 2013 przekroczyła 33 mln zł – to najwięcej w dotychczasowych edycjach projektu i ponad 10 mln więcej niż w poprzednim roku.
Za rok kolejny finał i liczymy na to, że tym razem nie zabraknie wolontariuszy w Zamościu. Imprezę uświetnił występ dzieci z Akademii Rozwoju Talentu „Violinki”.
Fotogaleria{vsig}2013/12/szlachetna_paczka{/vsig}
