Jak w 30 sekund wzbić się szybowcem w przestworza? Nic prostszego. Wystarczy użyć specjalnej wyciągarki szybowcowej. W Aeroklubie Ziemi Zamojskiej trwają właśnie testy modelu WS-02-JK z Ropczyc.
Długość lotu szybowcem zależy od panujących warunków atmosferycznych, na co nie mamy wpływu. Pogoda jest albo jej nie ma. Mamy jednak wpływ na technikę wyciągania szybowca. Za samolotem szybowiec potrzebuje ok. 8 minut, żeby osiągnąć wymaganą wysokość. Koszt jednego startu to 70 zł.
Za wyciągarką w 30 sekund jesteśmy na „miejscu”, a koszt zmniejsza się do ok. 5 zł. A to wszystko za sprawą jednego niepozornego urządzenia, jakim jest wyciągarka WS-02-JK. – Planujemy rozszerzyć szkolenia szybowcowe. Użycie wyciągarki znacznie obniży koszty tego szkolenia. Myślę, że to zachęci większą liczbę osób, szczególnie młodych do uczestniczenia w kursie. Jak do tej pory jestem bardzo zadowolony z testów. Przed chwilą sam latałem. Działa to fantastycznie. Jest lina, jest szybowiec i dobrze wyposażona wyciągarka z mocnym silnikiem. Cena tego urządzenia to 180 tys zł. Planujemy zakup tej wyciągarki za pół roku. Każda inwestycja jest pewnym ryzykiem. W Lublinie i Rzeszowie w związku z pobliskimi lotniskami latanie szybowcowe jest znacznie ograniczone. My nie mamy żadnych ograniczeń, mamy wolną przestrzeń. Prawdopodobnie z tego powodu inni będą migrować do nas. Trzeba pamiętać, że świadczymy również loty usługowe w zakresie lotów widokowych powiązanych z filmowaniem i fotografowaniem z powietrza, usługi ciągnięcia banerów reklamowych – mówi Dyrektor AZZ Jacek Tryniecki.
My również „przetestowaliśmy” wyciągarkę i jedynych w swoim rodzaju pilotów. Wrażenia niezapomniane i godne polecenia.
{jathumbnail off}
{gallery}stories/2014/6/lotnisko{/gallery}