16 sierpnia br. zakończyła się siedemnasta już edycja józefowskiego Eko Festiwalu, organizowanego przez Urząd Miasta oraz Miejski Ośrodek Kultury w Józefowie. Impreza cieszy się od lat ogromną popularnością, bywają tutaj gwiazdy polskiej piosenki, a Józefów na dwa dni staje się stolicą muzyki, folkloru i ekologii. Każdy, kto przyszedł w sobotę lub w niedzielę na plac szkolny w Józefowie zauważył, ile trudu sztab organizacyjny włożył w przygotowanie imprezy. W bogatym programie każdy mógł znaleźć coś dla siebie – można było spróbować przysmaków ekologicznej kuchni regionalnej, zobaczyć i kupić rękodzieło wykonane przez podopiecznych Środowiskowego Domu Pomocy oraz Warsztatów Terapii Zajęciowej w Józefowie.
Dzieci mogły skorzystać z jazdy konnej, a całe rodziny z przyjemnością wybierały możliwość przejazdu wokół boiska szkolnego dwukonnym powozem. – Te atrakcje zapewnił Roztoczański Park Narodowy, z którym współpracujemy od lat, bo przecież oni znają się na ekologii najlepiej – wyjaśnia Beata Zaśko, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Józefowie i główny organizator przedsięwzięcia.
Jak co roku, podczas festiwalu odbywał się konkurs piosenki, do którego zgłosiło się siedmiu wykonawców z województwa lubelskiego (Kapela Zwierzyniecka – Zwierzyniec, Aleksandra Oberda – Lublin, Dariusz Rubin – Biłgoraj, Animal – Rachanie, Ofensywa Brunetów – Zamość, Krzywy Band – Zamość, Klucze – Lublin). Ich repertuar to muzyka z pogranicza folku i poezji śpiewanej. Grand Prix tegorocznego Eko Festiwalu zdobył zespół Klucze z Lublina. – W nagrodę otrzymali 2 tys. zł oraz gwarancję występu na Festiwalu Ekologicznym w roku następnym – mówi Beata Zaśko.
Największą atrakcją festiwalu był koncert Łukasza Zagrobelnego. Łukasz w duecie Eweliną Flintą nagrał piosenkę promującą film Piotra Wereśniaka pod tytułem „Nie kłam kochanie”. Utwór „Nie kłam, że kochasz mnie” zaczął żyć własnym życiem i szybko stał się prawdziwym przebojem. To jeden z wielu sukcesów artysty. A że Zagrobelny jest znany i lubiany – można było zobaczyć po liczbie widzów na jego koncercie, co było zaskoczeniem nawet dla samych organizatorów. – Nie spodziewałam się takiej frekwencji. Na koncercie gwiazdy wieczoru publiczność bawiła się wyśmienicie. Ten chłopak naprawdę potrafił rozruszać józefowską widownię, co, przyznam, nie każdemu się udaje – nie kryje satysfakcji Beata Zaśko. Zainteresowani festiwalem byli nie tylko mieszkańcy Józefowa. – Na parkingu obok boiska można było zobaczyć rejestracje samochodowe z całego województwa lubelskiego, i nie tylko. Jestem miło zaskoczona organizacją. Poza tym panuje tutaj niezwykła atmosfera, czego na przykład nie ma na innych tego typu imprezach w naszym regionie i mieście – podsumowuje pani Regina z Biłgoraja.
Miejmy nadzieję, że osiemnasta edycja również przyniesie nam tyle atrakcji.