Taki jest temat wystawy autorskiej, której wernisaż odbył się 17 maja br. w galerii Biłgorajskiego Domu Kultury. Autor prac jest laureatem wielu konkursów o zasięgu ogólnopolskim, wojewódzkim i międzyszkolnym. Jest stypendystą Fundacji Fundusz Lokalny Ziemi Biłgorajskiej. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że twórca ma dopiero lat 12.
Andrzej Szymański – bo o nim mowa – jest uczniem szóstej klasy szkoły podstawowej w Miejskim Zespole Szkół w Biłgoraju. Na zajęcia plastyczne do Młodzieżowego Domu Kultury uczęszcza od 2 lat. Pod kierunkiem Ireny Kupczak szlifuje swój talent. Owoce pracy mogliśmy zobaczyć podczas wernisażu. Mimo młodego wieku, prace Andrzeja są bardzo dojrzałe. Choć widać w nich jeszcze dziecinność, są już w tym momencie nadzieją, że w przyszłości technika będzie się rozwijać. Bo Andrzej z pewnością ma talent. Obrazy, które można obejrzeć na wystawie w BCK, to prace wykonane zarówno podczas zajęć w MDK, jak i w domu czy w plenerze. To zarówno martwa natura, jak i portrety i pejzaże.
Największą fanką Andrzeja jest jego mama. – Jestem dumna z tego, co syn osiągnął, to jest bardzo wielka praca. Wiele dzieł zostało wykonanych w domu. Staram się go wspierać. Ja jedynie jestem takim motorem, czasem coś podpowiem, podsunę jakiś pomysł – opowiada pani Szymańska. Obrazy Andrzeja brały także udział w aukcjach charytatywnych akcji „Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę”. Jego mama wspomina – Kiedy byliśmy na licytacji prac w Lublinie, gdy cena za prace rosła, ja się wzruszyłam. Po prostu zrozumiałam, że musimy dalej pracować.
Autor wystawy ma przed sobą całe życie, ale już teraz silnie ukierunkowane. Plany na przyszłość wiąże teraz z malarstwem. – W przyszłości zamierzam skończyć szkołę plastyczną, może nawet studia. Chciałbym pracować np. w MDK i przekazywać swoją wiedzę innym – mówi Andrzej. Trzymamy kciuki, a już teraz zapraszamy na wystawę do galerii Biłgorajskiego Domu Kultury, którą można oglądać do 14 czerwca br.