W jednej z poważnych instytucji naukowych w Zamościu wybudowano piękne schody i drzwi. I nic nie byłoby w tym dziwnego gdyby nie fakt, że schody omijają wejście. Może drzwi bez klamek wyszły z mody i dla niepoznaki pomieszczenie nie ma schodów. Efekt jest ten sam – wejść się nie da, chyba, że przy pomocy sprzętu alpinistycznego. Rodzi się jeszcze pytanie – co kryją za sobą te drzwi?
Tagidrzwi Z życia wzięte Zamość
Sprawdź również
K2 nadal nieosiągalny
K2 jest ostatnim ośmiotysięcznikiem, którego zimą jeszcze nikt nie zdobył. Czterokrotnie podejmowano próby zimowego pokonania …