środa , 15 stycznia 2025
Home / Blisko nas / Giełda staroci w Irlandii

Giełda staroci w Irlandii

Giełda Kolekcjonerska odbywa się w każdą pierwszą niedzielę miesiąca. Od czterdziestu lat zjeżdżają się na nią kolekcjonerzy z Zamościa i okolic by sprzedać, kupić czy wymienić się eksponatami. My odwiedziliśmy podobną giełdę staroci w Irlandii. Co można kupić i sprzedać na „zielonej wyspie?”

 

Giełda w Fethard w Irlandii, czynna jest w każdą niedzielę. Na ogrodzonym terenie, podobnie jak u nas – budy, budki, stoiska pod gołym niebem i polsko-irlandzki tłum ludzi, nic dziwnego, bo jest co kupić i to za „śmieszne” pieniądze.

Piękny, porcelanowy komplet do kawy na sześć osób, „na oko” z lat 40., kosztuje 20 euro. Bardzo duży wybór starych zegarków, dominują kieszonkowe, kosztują od 20 do 50 euro. Są lampy naftowe, świeczniki, cynowe dzbany i dzbanki, kosztują maksymalnie do 50 euro. Bardzo duży wybór obrazów i reprodukcji, płyt gramofonowych. Stare, analogowe, „cementowe” z lat 30., jak leci po 1 euro, podobnie jak współczesne płyty kompaktowe. Kolekcjonerskimi „perełkami” są na giełdzie stare radia i gramofony. Radio produkcji angielskiej czy niemieckiej z początku lat 30. w idealnym stanie kosztuje 150 euro. Za 300 euro można kupić gramofon z walcem woskowym i z nagraną muzyką. Są alianckie radiostacje, hełmy, odznaczenia i mundury. Na giełdzie był nawet mundur sowieckiego oficera. Na targowisku także duży wybór starych mebli i – co jest dla mnie zaskoczeniem – maszyn rolniczych. Ogromne gabarytowo maszyny z okresu międzywojennego eksponowane są na wydzielonym placu. Są m.in. pługi, siewniki i na specjalnych wozach – duże dębowe beczki do transportu piwa. Obok staroci – stoiska z książkami. Duży, bardzo duży atlas świata z 2003 roku kosztuje 10 euro, książki jak leci, bez względu na ich wiek i treść, od 1 do 5 euro. Na stoiskach „współczesnych” – jak w czwartek na zamojskim Nowym Rynku – „szare mydło i powidło”, wszystko Made in China. Tuż obok części handlowej giełdy część rozrywkowo-rekreacyjna. Są lody, kanapki, napoje i na trawniku zjeżdżalnie dla dzieci. Wstęp na giełdę jest płatny – kosztuje 1,5 euro, ale warto zapłacić, bo jest co oglądać i kupić.

Pan donośnym głosem zaprasza na giełdę, kasuje pieniądze do dużej czarnej torby i na tym koniec. Na giełdzie nie ma biletów, a o kasie fiskalnej w Fethard nikt nie słyszał.

Sprawdź również

mammografia zamosc

Czy urodziłaś się w latach 1951-1970? Zbadaj się i zyskaj spokój! Zachęć do badania bliskie osoby w podobnym wieku.

Wraz z nastaniem 2020 roku LUX MED kontynuuje akcję bezpłatnych badań mammograficznych dla Pań w …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close