poniedziałek , 25 listopada 2024
Home / Wiadomości / Tajemnica gwiazdy betlejemskiej

Tajemnica gwiazdy betlejemskiej

SUPERNOWA – wizja artystyczna
W wigilijny wieczór wszyscy czekamy na pierwszą gwiazdkę na niebie. Kiedy już się pojawi, siadamy do wigilijnej kolacji. O tajemnicy gwiazdy betlejemskiej mówi Andrzej Rzemieniak, prezes Zamojskiego Stowarzyszenia Miłośników Astronomii: – Każdego roku przed świętami Bożego Narodzenia sięgamy myślą do początków chrześcijaństwa, do pełnych tajemnicy i symbolizmu wydarzeń związanych z narodzinami Jezusa z Nazaretu. Od najdawniejszych czasów ludzie starali się wiązać zjawiska obserwowane na niebie z wydarzeniami na Ziemi, takimi jak wojny, narodzenie jakiegoś wybitnego człowieka czy narodzenie władcy. Jednak z gwiazdą betlejemską jest inaczej, ponieważ to z obserwacji wydarzeń na Ziemi staramy się odczytać, czym mogło być zjawisko obserwowane na niebie. Podstawą jest tu fragment z Ewangelii według św. Mateusza: „Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: „Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon” (Mt 2, 1-2).

Andrzej Rzemieniak opowiada dalej: Astronomowie i miłośnicy astronomii znający teorie ruchu planet są zdania, że gdybyśmy znali dokładną datę narodzin Chrystusa, bylibyśmy w stanie przypisać konkretne zjawisko astronomiczne temu wydarzeniu, a więc stwierdzić, czym była gwiazda betlejemska, o której czytamy w Ewangelii: „A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię” (Mt 2, 9-10). Jeśli była to gwiazda, musiała być nowym, nieznanym ciałem niebieskim, przynajmniej dla ówczesnych uczonych – tzn., że stała się w tym czasie widoczna, lub nagle pojaśniała. Tak byłoby np. z wybuchem masywnej gwiazdy zwanej „supernową”. Niektórzy uważali, że gwiazda betlejemska była kometą – dlatego w tradycji szopek bożonarodzeniowych gwiazda przedstawiana jest często z długim „warkoczem”. Ewangelia według św. Mateusza nie mówi w sposób zdecydowany, że gwiazdą betlejemską był obiekt niebieski. Dlatego wiele osób woli myśleć o owej „gwieździe” nie jak o zjawisku na niebie, lecz jak o tajemniczym świetle, które Mędrcy widzieli oczyma swej duszy – mówi Andrzej Rzemieniak.

I dodaje –  Pamiętajmy o polskiej tradycji ludowej, w myśl której na pamiątkę gwiazdy betlejemskiej szukamy pierwszej gwiazdki na niebie, co jest znakiem do rozpoczęcia wieczerzy wigilijnej. W tym roku taki znak prawdopodobnie da nam Waga – piąta pod względem jasności gwiazda na niebie. Trzeba wiedzieć, że każdego roku jako pierwsza pojawia się inna gwiazda lub planeta – wyjaśnia pan Andrzej.Tuż po Nowym Roku czeka nas astronomiczna niespodzianka – dodaje zamojski miłośnik astronomii. – 4 stycznia 2011 roku będziemy świadkami dość rzadkiego zjawiska, a mianowicie zaćmienia Słońca. Będzie to głębokie zaćmienie częściowe, szczególnie godne uwagi ze względu na wielkość zjawiska. W tym czasie Księżyc zasłoni aż 82 % tarczy słonecznej. Nawet jeśli będzie pochmurno – co o tej porze roku jest prawdopodobne – to i tak powinno dać się zauważyć półmrok w środku dnia. W Zamościu zaćmienie Słońca rozpocznie się o godz. 8.16, kulminacja zaćmienia – godz. 9.40, zakończenie o godz. 11.10.

 

Sprawdź również

„Mamy 4+” już z wypłatami

Ponad dwa tysiące kobiet z województwa lubelskiego otrzymuje już świadczenie Mama4+ z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close