W cyklu prezentowanym do tej pory pojawiały się przede wszystkim miejsca lub obiekty – perełki architektoniczne, historyczne, a także krajoznawcze.
Dziś chcę zapoznać Was, drodzy Czytelnicy, z pewną grupą, będącą niejednokrotnie sporą atrakcją turystyczną i nie tylko.
W Zamościu i okolicznych miastach działa kilka grup rekonstrukcyjnych, nazywanych bractwami rycerskimi. Ludzie, w znacznej części młodzi, odtwarzają zwyczaje, ubiory, sposoby walki z dawnych wieków w ramach takich właśnie grup. Bractwem najprężniej działającym jest niewątpliwie Zamojskie Bractwo Rycerskie – istniejące od 5 lat. Zamościanie przywykli do widoku mężczyzn z szablami i pięknych ,,białogłów” w strojach z czasów życia pierwszych ordynatów Zamoyskich podczas imprez kulturalnych lub ceremonii otwarcia różnych obiektów, m.in. Centrum Sztuki Filmowej. Członkowie bractwa włączają się naprawdę na dużą skalę, nie tylko w otoczkę życia kulturalnego miasta, jak było np. podczas organizacji spektaklu ,,Sąd nad czarownicami”.
O to, jakie atrakcje zapewni nam bractwo rycerskie w 2011 roku, zapytałem Leszka Sobusia, skarbnika Zamojskiego Bractwa Rycerskiego. – Najważniejszym wydarzeniem, które chcemy zorganizować w nowym roku jest impreza już cykliczna, czyli Szturm Twierdzy Zamość. W tym roku szturm odbędzie się w dniach 3-5 czerwca. Wstępnie przewidujemy, że z Polski przybędzie około 150 osób, oczywiście do tej liczby trzeba dodać jeszcze kilkadziesiąt osób z naszego bractwa. Szturm będzie dotyczył okresu opisywanego w dziele Henryka Sienkiewicza ,,Potop”. Zamierzamy, o ile możliwości finansowe nam pozwolą, wybudować most na fosie, który podczas widowiska nocnego opartego na swoistych harcach załogi (wyjściu obrońców zza murów) spłonie podpalony – opowiada skarbnik zamojskich rycerzy. Oblężeniu towarzyszyć będą jeszcze inne interesujące wydarzenia, w konkursie jeździeckim będzie uczestniczył Zamojski Szwadron Jazdy Polskiej, w pokazach życia obozowego, salw i pojedynków wezmą udział wszyscy uczestnicy. – Pomysłów jest jeszcze wiele – np. wyświetlenie filmu „Potop” na murach miasta, funkcję widowni mogłaby pełnić skarpa fosy – mówi Leszek Sobuś. Jak wyglądać będzie zakończenie szturmu, czy podobnie jak w zeszłym roku bractwa pokażą swoje umiejętności aktorskie? – W niedzielę chcemy, właśnie podobnie jak w 2010 roku, wystawić ,,Odprawę Posłów … Szwedzkich” – po sztuce, na koniec odbędzie się wręczenie nagród dla uczestników konkursów. Już teraz zapraszamy zamościan do udziału w konkursie na rekonstrukcję stroju z XVII wieku oraz do obejrzenia tego wspaniałego widowiska.
Jak można się domyślać, idea organizacji Szturmu wymaga wielu sponsorów, czy znaleźli się już tacy? – Oczywiście zawsze można liczyć na miasto Zamość i włodarzy. W tym roku uzyskaliśmy długo oczekiwane miejsce na siedzibę w Nadszańcu przy bastionie nr 7. Już na początku maja br. stanie na platou obóz rycerski ze strzelnicą łuczniczą. Będzie można zobaczyć wystrzał z armaty muszkietu. Postanowiliśmy także wystawić mennicę, w której będzie bity dukat koronny Stefana Batorego – opowiada skarbnik Zamojskiego Bractwa Rycerskiego. Dlaczego akurat tę monetę? Bo właśnie za nią Zamość zbudowano … cdn.