sobota , 21 września 2024
Home / Edukacja / Co dalej z oświatą?

Co dalej z oświatą?

Fot. Arch. Gimnazjum w Mirczu
Samorządy mają jeszcze niespełna miesiąc na podjęcie decyzji o ewentualnych zmianach sieci szkolnych. Jeśli radni chcą zlikwidować albo połączyć jakieś placówki muszą przyjąć uchwały w tej sprawie do końca lutego.

Władze Gminy Mircze w powiecie hrubieszowskim nie mają zamiaru likwidować żadnej szkoły, ale szukają możliwości bardziej ekonomicznego zarządzania oświatą, ponieważ tak jak w wielu innych samorządach, również tutaj dzieci w szkołach jest coraz mniej natomiast koszty ciągle są bardzo duże.

„W ciągu prawie 12 lat od wprowadzenia gimnazjów w naszych szkołach liczba uczniów spadła o 400. To więcej niż połowa dzieci, które obecnie uczą się w naszych placówkach” – mówi wójt Lech Szopiński.

Na terenie gminy Mircze funkcjonują 4 szkoły publiczne i 2 prowadzone przez stowarzyszenia. Do publicznych placówek: gimnazjum i szkoły podstawowej w Mirczu, Zespołu Szkół w Krylowie i Szkoły Podstawowej w Wiszniowie, uczęszcza 735 uczniów, a w pozostałych 2, czyli szkołach w Szychowicach i Małkowie – 72.

Wynosząca prawie 5 milionów 400 tysięcy subwencja oświatowa nie wystarcza na ich utrzymanie. W tym roku gmina musi dołożyć do oświaty z własnego budżetu prawie 2,5 miliona. Cały czas rozważa różne możliwości ograniczenia kosztów. Jednym ze sposobów są inwestycje, dzięki którym można zmniejszyć bieżące wydatki, na przykład na ogrzewanie. W ciągu 2 ostatnich lat we wszystkich szkołach w gminie przeprowadzono termomodernizację, łącznie z wymianą instalacji grzewczych. Budynki zyskały nowy, bardziej estetyczny wygląd, a do ich ogrzewania jest wykorzystywana energia odnawialna. Większość środków na ten cel samorząd pozyskał ze źródeł zewnętrznych.

Ponadto od 1,5 roku władze gminy zmieniają plan zagospodarowania przestrzennego i prowadzą rozmowy z kilkoma developerami, którzy chcieliby wybudować w centrum Mircza nowoczesne osiedle z kilkudziesięcioma mieszkaniami. „Myślimy o tym m.in. w kontekście planowanego otwarcia przejścia granicznego w Dołhobyczowie, a w przyszłości w Kryłowie” – informuje Lech Szopiński. W ten sposób samorząd chce zachęcić do zamieszkania na swoim terenie młode rodziny, co mogłoby zapewnić przynajmniej utrzymanie dotychczasowej liczby dzieci w szkołach.

Rozważana jest także możliwość połączenia gimnazjum i szkoły podstawowej w Mirczu w jedną jednostkę. Ostatecznych decyzji w tych sprawach na razie nie ma.

Wójt Gminy Mircze podkreśla jednak, że bez pomocy państwa samorządy nie poradzą sobie z problemem zmniejszającej się liczby dzieci. Jego zdaniem Ministerstwo Finansów mogłoby spowodować, że gminy i powiaty wydawałyby mniej pieniędzy na oświatę. Na razie jednak wprowadzane są ciągle nowe przepisy, których konsekwencją jest wzrost kosztów. Chodzi m.in. o wyrównania i podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli. Tylko do końca stycznia gmina Mircze musiała wydać na ten cel prawie 300 tysięcy złotych.

Wielu samorządowców uważa też, że sytuacja nie poprawi się bez zmian w Karcie Nauczyciela. „Wiemy, że jej całkowita likwidacja jest niemożliwa, ale niektóre zapisy, dla dobra samych nauczycieli, powinny być zmienione” – twierdzi Lech Szopiński. Dotyczy to m.in. jego zdaniem „archaicznych” dodatków wiejskich czy mieszkaniowych.

Sprawdź również

Letnie warsztaty bronioznawcze dla dzieci i młodzieży

Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał zaprasza dzieci i młodzież do udziału w letnich warsztatach bronioznawczych. …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close