Z takim pomysłem wyszedł jeden z zamojskich radnych na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Zamościu. Informacji o wielkim powrocie fok po ponad 40 latach nieobecności do parku miejskiego, na razie nikt nie dementuje, ani nie potwierdza, bo jak mówi Karol Garbula, rzecznik Urzędu Miejskiego w Zamościu, na to jest za wcześnie.
{loadposition atykul_sonda} |
– To był pomysł jaki jeden z radnych przedstawił na sesji. Na razie nie jest możliwy do realizacji bo park nie jest wyremontowany. To dopiero się stanie w połowie przyszłego roku i wtedy będziemy mogli rozmawiać o ewentualnym powrocie zwierząt do parku. Na pewno skonsultujemy tą sprawę również z dyrektorem ZOO. Pomysłodawcą jest Michał Kimak radny z klubu PiS i chodź pluskających się w parkowym stawie zwierzątek nie może pamiętać, bo ma dopiero 43 lata, to jak sam przyznał – Ja bym na starość chętnie chodził do parku oglądać foczki. Na pewno jego pomysł zyska poparcie mieszkańców Zamościa, zwłaszcza męskiej części, bo przecież każdy lub sobie popatrzeć na foczki.