Wczoraj hrubieszowscy policjanci ustalili 24-letniego mieszkańca naszego miasta, który pod koniec grudnia zeszłego roku zawiadomił, że w jednej ze szkół jest podłożona bomba. Wczoraj podczas przesłuchania przyznał się, że to on dzwonił. Za ten głupi żart grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 5 tys zł.
Wczoraj hrubieszowscy policjanci ustalili 24-letniego mieszkańca naszego miasta, który pod koniec grudnia zeszłego roku zawiadomił, że w jednej ze szkół jest podłożona bomba.
Wczoraj został przesłuchany, przyznał się, że to on dzwonił. Za ten głupi żart grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 5 tys zł.
W Hrubieszowie ostatni alarm „bombowy” był w 2007 roku, wtedy również policjanci nie mieli żadnych problemów z szybkim ustaleniem dowcipnisia. Jak się okazało był to wtedy uczeń jednej z miejscowych szkół. Również wtedy poniósł on wysoką karę grzywny.
E.K