czwartek , 21 listopada 2024

Bastion 2

Budowa fortyfikacji bastionowych miała też znaczenie prestiżowe i symboliczne. W czole bastionu VII znajdował się kartusz herbowy Tomasza II Ordynata. Dziś można go zobaczyć przy schodach Ratusza, umieszczone są na nim herby przodków Ordynata, jego ojca i matki. To, co dziś widzimy, nie jest kompletnym wizerunkiem twierdzy, rozbudowywanej systematycznie w ciągu wieków, zarówno przez ordynatów, jak i przez carat. W 1866 r. władze carskie zrezygnowały z twierdz o skupionych fortyfikacjach. Zlikwidowano twierdzę zamojską, wysadzając część kurtyn w powietrze i zrzucając wały ziemne-nasypy do fos.

Oczywiście, wysadzono głównie kurtyny i górne część nasypów szańców, nie można było usuwać i zbierać cegieł z dawnych fortyfikacji. Nadszańce, bramy, prochownie, działobitnia, rotunda nie zostały zniszczone. Natomiast niektóre części pozostały zasypane. Podziwiając Bramę Lwowską trudno uwierzyć, iż pod nami znajduje się ,,kojec” – bardzo podobny lub identyczny jak ten przy Starej Bramie Lubelskiej, położony w parku. Kojec zwany też kaponierą, był swoistym bunkrem chroniącym odcinek fosy. Ustawiano na nim działa, posiadał także otwory strzelnicze. Pod kojcami w Zamościu specjalnymi kanałami przepływała woda. Co ciekawe, taka śluza pod kojcem ma zostać zrekonstruowana. Grodzie tego typu były bardzo ważne, bo dzięki nim było możliwe utrzymanie odpowiedniego poziomu wody, która dzięki spiętrzeniu rzeki Łabuńki napełniała fosy. Prace archeologiczne prowadzone dookoła twierdzy w miejscach dawnych murów odkrywają dziś przed nami części miasta nieznane i niewidoczne na planach sprzed wieków. Nie tak dawno w parku odkryto korytarz prowadzący ,,pod Zamość”.

Przy ulicy Okopowej (nazwa od okopu, czyli fosy, która się znajdowała w owym miejscu) za przystankiem można zobaczyć pozostałości po dawnym bastionie pierwszym. Odkopane zostały skarpy, ukryte pod ziemią przez cały wiek, a w nich furty prowadzące do sali zwanej kazamatą. Sale takie istniały pod dawnymi bastionami. Gdy zewnętrzne górne części się rozsypały, to pod ziemią zachowały się sale, korytarze, chodniki. O istnieniu owej sali wiedziano od dawna, jeszcze w latach 70. XX wieku planowano otworzenie w tym miejscu… kręgielni. Wejście do kazamaty w tym czasie było możliwe dzięki schodom, które zaczynały się przy ogrodzeniu kościoła redemptorystów. Sale najprawdopodobniej powstały przy przebudowach bastionów. W XX wieku takie sale i korytarze były używane jako składy, magazyny, lodownie, gdzie przechowywano lód czy żywność …. Natomiast w kazamacie po drugiej stronie bastionu pierwszego była nawet dyskoteka, a jeszcze przed rekonstrukcją części bastionu mieścił się tu klub karate. Dziś, po częściowej rekonstrukcji kurtyny i bastionu, możemy sobie łatwiej wyobrazić, jak to kiedyś wyglądało. Kazamata pod bastionem drugim użytkowana była przez pewien czas jako strzelnica MO, ale po sprzeciwach księży została zamurowana, ale o tym już w następnym odcinku.

Drodzy Czytelnicy, namawiam Was na wędrówki nie tylko te dalekie, ale i te bliskie – na przykład dookoła zamojskiej twierdzy.

 

Sprawdź również

rezerwat_szumy_nad_tanwia

Rezerwat nad Tanwią

Rezerwat nad Tanwią (do którego doszliśmy w czasie ostatniej wędrówki), ma powierzchnię 41 hektarów i …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close