Biłgorajscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 33 lat, którzy w metalowych wannach topili skradzione przewody telekomunikacyjne. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli około 30 kilogramów miedzi i 150 kilogramów wytopionego ołowiu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zostały one skradzione w m-ci Hedwiżyn (gm. Biłgoraj) na szkodę jednej z firm. Za kradzież przewodów zatrzymanym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
W minioną sobotę przed południem biłgorajscy policjanci udali się na teren jednej z posesji w gm. Goraj i zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 33 lat. Zatrzymani przetapiali kable telekomunikacyjne. Na podwórku mundurowi ujawnili dwie metalowe wanny stojące na dwóch drewnianych belkach. W jednej z wanien znajdowały się przewody i palił się ogień. Pod spodem położona była blacha, na którą skapywał ołów. W drugiej wannie leżały już wypalone miedziane druty.
Ponadto w pobliskiej stodole policjanci ujawnili długie paski ołowiu pokryte z jednej strony izolacją. Była tam także 200 litrowa beczka wypełniona kawałkami metali i zasypana piachem. Mężczyźni nie potrafili wyjaśnić, w jaki sposób weszli w posiadanie ujawnionych przewodów. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli około 30 kilogramów miedzi i 150 kilogramów ołowiu. Ze wstępnych ustaleń jednej z firm. Prowadzone postępowanie wyjaśni wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Za kradzież przewodów zatrzymanym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.