GazetaMiasta.pl Zamość, Tomaszów Lub., Hrubieszów, Biłgoraj wiadomości, wydarzenia i informacje
Podobne artykuły
Historycy nie mają wątpliwości. Cerkiew pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Szczebrzeszynie to najcenniejszy tego typu obiekt sakralny w Polsce. Powstanie świątyni archeolodzy datują na przełom XII i XIII wieku. Po pożarze miasta w 1583 roku została odbudowana na mocy przywileju zatwierdzonego w 1590 r. przez Jana Czarnkowskiego i króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego.
Dla szczebrzeszyńskiej cerkwi bardzo trudnym okresem były lata międzywojenne XX wieku. Po 1918 r. świątynia przestała funkcjonować, a w 1938 r. znalazła się na liście cerkwi przeznaczonych do wyburzenia. To wtedy zerwano na obiekcie dach i zdjęto sygnaturę. W obronie cerkwi stanęli mieszkańcy Szczebrzeszyna. Tuż przed wybuchem II wojny światowej prace rozbiórkowe przerwano. Zdewastowany obiekt przetrwał do 2006 r., kiedy to ponownie został przekazany Cerkwi na własność. Dziś jest to jeden z najpiękniejszych obiektów sakralnych na Lubelszczyźnie. Kosztem prawie 2 milionów euro pochodzących z funduszy unijnych świątynia odzyskała swój dawny blask.
7 listopada br. wieczorem rozpoczęła się w szczebrzeszyńskiej cerkwi panachida, msza żałobna za dusze zmarłych. – Jestem zaskoczony – mówi ks. Witold Charkiewicz proboszcz parafii prawosławnej pw. św. Mikołaja w Zamościu. – Nie przypuszczałem, że na mszy będą prawosławni, ale także i mieszkańcy Szczebrzeszyna, dla których ta świątynia jest wizytówką turystyczną miasta. To nieważne, kto, jak się modli, ważne jest, że modlimy się do jednego Boga i szanujemy swoje świątynie. Nie ma Boga lepszego i gorszego. Jest jeden, który bez względu na wyznanie, tak po ludzku nas łączy – mówi ks. Charkiewicz.
Cerkiew w Szczebrzeszynie jest filią zamojskiej parafii prawosławnej pw. św. Mikołaja. – Wiernych prawosławnych jest mało – mówi ks. Charkiewicz. Kilkunastu w Żurawnicy, Zwierzyńcu, Radecznicy, Bodaczowie i okolicach Deszkowic. Szczebrzeszyńska cerkiew z lapidarium będzie pełnić bardziej rolę turystycznych niż sakralną. W roku liturgicznym będzie w niej odprawionych zaledwie kilka mszy świętych, jak ta z 7 listopada br.
Nikt nie ma już wątpliwości, że cerkiew stała się jednym z cennych turystycznych obiektów miasta nad Wieprzem. W tym roku świątynię zwiedziło kilkaset osób, zmieniając plan swojej wędrówki po Roztoczu tak, by na turystycznym szlaku znalazł się Szczebrzeszyn. – W odrestaurowaniu cerkwi widzę dużą szansę w promocji Szczebrzeszyna – mówi pan Dymitr, który na panachidę przyjechał z Lublina. – Warto podjąć działania, ażeby w cerkwi – wzorem Hajnówki i Terespola – zorganizować koncert chórów cerkiewnych. Znając przychylność Prawosławnej Diecezji Lubelsko-Chełmskiej i władz Szczebrzeszyna, mam nadzieję, że taka kulturalna inicjatywa kiedyś się pojawi – mówi pan Dymitr. Odrestaurowana, piękna świątynia w Szczebrzeszynie jest najstarszym obiektem cerkiewnym będącym w posiadaniu Cerkwi prawosławnej w Polsce.
