14 maja br. Roztocze zyskało nową atrakcję – jest nią ścieżka edukacyjna w dolinie św. Rocha (nazywanej także słoneczną doliną). Inwestor czekał bardzo długo, aby – po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń – na 2-hektarowej działce stworzyć nasz roztoczański ,,Jurajski Park”. Choć – jak sam mówi – nie ma zamiaru zamienić swego przedsięwzięcia na park rozrywki, a chce, żeby przeważał jej edukacyjny charakter.
Jak trafić do miejsca, gdzie możemy zobaczyć rekonstrukcje wyglądu gadów znanych z wielu programów telewizyjnych, publikacji czy właśnie z filmu „Park Jurajski”? Najpierw musimy dotrzeć do Krasnobrodu. Sama ścieżka zaczyna się przy utwardzonej drodze, która odchodzi od trasy Krasnobród – Józefów. Ta droga jest znana turystom i prowadzi pod kaplicę św. Rocha. Idąc lub jadąc do kaplicy, po prawej stronie możemy zobaczyć bramę prowadzącą na ścieżkę edukacyjną. Po wejściu za bramę widzimy pierwsze tablice, które przybliżają nam epoki w historii Ziemi. Dowiadujemy się, kiedy pojawiły się pierwsze rośliny, zwierzęta lądowe, kiedy te zwierzęta zaczęły używać pancerzy.
Tablice opisujące poszczególne epoki, zlokalizowane przy krętej ścieżce w sosnowym lasku, przybliżają nam (dzięki odpowiednim skalom i ilustracjom) świat sprzed wielu milionów lat. Przy tablicy dotyczącej permu widzimy pierwsze gady, które w epoce mezozoicznej zaczęły ,,rządzić” światem. Przy ścieżce wysypanej korą możemy zobaczyć także różne skamieliny, np. odciski rododendronów. Następnie dochodzimy do epoki mezozoicznej, która jest najlepiej rozpoznawana. Epoka ta trwała ponad 170 milionów lat i nastąpił w niej niesamowicie szybki wzrost liczby gatunków gadów – w stosunku do wcześniejszego czasu wymierania, jaki nastąpił w permie. Duża tablica nad ścieżką informuje nas o wejściu w epokę dinozaurów. Trias to epoka pierwszych dinozaurów – także te zwierzęta zobaczymy przy ścieżce, towarzyszą nam one przez jurę do kredy (czyli do końca spaceru). Na łące w najniższej części doliny zobaczyć można rekonstrukcje ,,pasącego się” Triceratopsa o wspaniałej tarczy dookoła szyi. W epoce kredy ukształtowały się także skały, budując nasze roztoczańskie wzgórza, dlatego oprócz gigantycznych rekonstrukcji dinozaurów przy ścieżce położono skały kredowe, a w nich belemnity (nazywane także strzałkami piorunowymi), amonity, gąbki, odciski zewnętrznej warstwy drzew i wiele innych. Na końcu spaceru na najmłodszych czeka ukryty pod piaskiem gigantyczny szkielet. Każde dziecko może wziąć pędzelek i oczyścić ów szkielet, odkrywając przy tym swojego dinozaura. Rodzice natomiast mogą odpocząć na jednej z ław, podziwiając przy tym wspaniałą okolicę.
Wrażenia, jakie odczuwamy, gdy nagle zobaczymy gigantycznego gada wśród drzew, są nie do opisania. Mimo iż w Polsce jest parę miejsc, gdzie możemy zobaczyć, jak wyglądały dinozaury, to w województwie lubelskim Krasnobród jest pierwszy. Właściciel ścieżki, pan Sokół, zaprasza wszystkich chętnych do odwiedzenia miejsca, o którym zawsze sam marzył – uważa, że trzeba się uczyć przez całe życie i wierzy, że nie tylko dzieci, ale i dorośli dowiedzą się na ścieżce czegoś ciekawego. Na przykład tego, jak stare są jodły i kiedy pierwszy raz wyrosły. Zapraszam więc do poznania kolejnego interesującego obiektu na Roztoczu – w maju najlepiej się spaceruje. Do zobaczenia na szlaku!