piątek , 20 września 2024
Home / Wiadomości / Jak zdobyć swój własny Olimp?

Jak zdobyć swój własny Olimp?

olimpHistoria ta zaczyna się bardzo dawno temu w starożytnej Grecji. Pewien młody podróżnik spotkał na swojej drodze starca i zapytał go jak ma dotrzeć na górę Olimp?

Ów starzec, a był nim Sokrates, odrzekł do młodzieńca: „Jeżeli naprawdę chcesz dotrzeć do góry Olimp , to musisz zadbać o to aby każdy twój krok był skierowany w jego stronę”.

Jak jest z twoją drogą do tego, co chcesz w życiu

osiągnąć? Czy wszystkie twoje myśli i działania skierowane są w tym konkretnym kierunku? Przechodzimy do 12-etapowego sprintu po „zwycięstwo” (twoje marzenia, nowe życie, pragnienia a w konsekwencji CELE).

Etap pierwszy to pragnienia jakie masz, to czego w życiu pragniesz najbardziej, i o tym pisałam w artykule pierwszym „Różowych Okularów”.

ETAP DRUGI TO WIARA WE WŁASNE SIŁY I W TO, ŻE SWÓJ CEL MOŻESZ ZREALIZOWAĆ.

Dla wielu ludzi wydawałoby się, że to całkiem niepotrzebne zadanie do wykonania aby myśleć i wierzyć w to, co w życiu chcesz osiągnąć. Jednak wiara we własne siły uruchamia możliwości jakie tkwią w tobie, w twojej świadomości i podświadomości o czym będę szerzej mówić przy następnych etapach.

Co uruchamia potęgę twojego potencjału, potęgę twojego umysłu? Uwierz w siebie, w to że możesz, że dasz radę.

Wiara jest również katalizatorem, który filtruje twoje cele. Dlatego tak ważnym jest aby cele były realistyczne. Jeżeli dzisiaj nie masz pracy lub zarabiasz mało a za rok chcesz stać się milionerem – ten cel jest zbyt wysoki (nierealistyczny). Wtedy wyłączy się twoja motywacja do działania na poziomie podświadomym.

Jeżeli chcesz zarabiać więcej postaw sobie realną poprzeczkę np. 15% lub 20 % więcej niż dziś będę zarabiać za rok. Wówczas twoja wiara pomoże w procesie realizacji takiego celu.

Często bywa tak, że ludzie po szkoleniach na temat realizacji celów zapalają się emocjonalnie, mają dużo siły i wiary w to, że już wiedzą jak uzyskać, to czego w życiu pragną i nagle po kilku tygodniach lub miesiącach okazuje się, że nie ruszyli z miejsca a nawet stanęli w miejscu z bardzo negatywnymi emocjami w sobie. To właśnie jest efekt zbyt małej wiary w siebie i postawienia sobie nierealistycznych celów. Nie uwierzyłeś umysłem świadomym i podświadomym w to, że dany cel jest realny do wykonania.

A negatywne myśli są krokami jakie nie prowadzą ciebie w kierunku góry Olimp, tam gdzie są twoje cele.

Uwierz w to, że możesz i że dasz radę. Wyznaczaj realne cele.

Pozdrawiam serdecznie.

Anna Kopciowska

Coach, Trener Rozwoju Osobistego

Sprawdź również

„Mamy 4+” już z wypłatami

Ponad dwa tysiące kobiet z województwa lubelskiego otrzymuje już świadczenie Mama4+ z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close