Jak żyć bez GMO? Na to pytanie próbowali odpowiedzieć organizatorzy pierwszego Festiwalu Polskiej Żywności Wolnej od GMO, który się odbył 9 października na Rynku Wielkim w Zamościu.
Przepis wydaje się prosty – jak mówił poseł Jarosław Sachajko – należy kupować żywność prosto od rolnika, tak żeby zachować naturalny kształt wsi. Nie musimy mieć pośredników. Nie wiemy czy żywność genetycznie modyfikowana nam szkodzi. Skoro nie wiemy jak to działa, to nie używajmy tego!
Pamiętajmy, że kupując od lokalnych przedsiębiorców wspieramy ekologiczne rolnictwo i przede wszystkim dbamy o zdrowie swoje i swoich bliskich. Oprócz dyskusji na temat żywienia, można było spróbować lokalnych specjałów. Każdy produkt bronił się sam, swoim wyglądem i smakiem. To takie produkty powinny znajdować się na sklepowych półkach. Wystawcy byli bardzo zadowoleni, ponieważ tego dnia sprzedali większość swoich wyrobów.
Wydarzenie organizowało Stowarzyszenie Rolników i Konsumentów „Kukiz’15”, które reprezentowali Jarosława Sachajko, Paweł Kukiz, Agnieszka Ścigaj i Marek Jakubiak.
W trakcie imprezy wolontariusze zbierali pieniądze do puszek dla Hospicjum Santa Galla w Łabuńkach. Na zakończenie imprezy odbyły się koncerty zespołu Rdza, Szalom Chełm oraz Pawła Kukiza.
powinniśmy mieć większy wybór w sklepach! duże markety patrzą tylko na cenę, na półkach brak zdrowej żywności.