Już po raz czwarty na Rynku Wielkim w Zamościu odbyła się inscenizacja historyczna pn. „Czarownice Anno Domini 1664″. Tegoroczne przedstawienie miało wymiar szczególny. Był to bowiem ukłon w stronę prof. Jerzego Kowalczyka, głównego bohatera uroczystości w Alei Sław.
Inscenizacja, która odbyła się w piątkowy wieczór (17 maja) zgromadziła sporą publiczność. I znakomicie przybliżyła wydarzenia, które miały miejsce 349 lat temu. Otóż 16 maja 1664 roku stracono żonę wójta gminy ormiańskiej, Katarzynę Bielenkowicz. Jej głowa miała spaść pod toporem kata, a głównym zarzutem było stosowanie czarów i magii. Legenda głosi, że od tamtej pory jej dusza błąka się nocą po Starym Mieście.
W tym niecodziennym przedstawieniu wystąpili również nietypowi aktorzy, m.in: przewodnicy turystyczni , historycy, członkowie Zamojskiego Bractwa Rycerskiego i Towarzystwa „Miecza i Szabli”. O oprawę muzyczną zadbał chór „Rezonans”.
– Przed występem spotykaliśmy się kilka razy żeby przećwiczyć nasze role, ale tak naprawdę mieliśmy tylko jedną próbę generalną. Dlatego trochę się bałam o to czy wszystko zagra tak jak powinno, ale efekt finalny był świetny – podsumowała Teresa Madej, główna inicjatorka przedsięwzięcia i jednocześnie odtwórczyni roli Katarzyny Bielenkowicz.
Organizatorami wydarzenia byli: Trupa Teatralna Miłośników Zamościa oraz Zamojski Dom Kultury, Muzeum Zamojskie i Restauracja Padwa.
W przedstawieniu wystąpili: Wojciech Łosiewicz (Bazyli Rudomicz), Zbigniew Choma (Jan “Sobiepan” Zamoyski), Teresa Madej (Katarzyna Bielenkowicz), Jadwiga Kozłowska (Mikołajowa Szewcowa), Maria Rzeźniak (Piernikowa), Dominika Lipska (Maria Kazimiera Zamoyska), Klaudia Steć (Gryzelda Wiśniowiecka), Piotr Hildebrand (sędzia), Paweł Dziadosz (oskarżyciel), Jacek K. Danel (Hieronim Żaboklicki), Leszek Sobuś (wójt Maciej Bielenkowicz), Piotr Maciąg (kat), Jerzy Tyburski (mnich).
Fotogaleria{vsig}2013/5/czarownice{/vsig}
RC