Polska przegrała z Francją 0:1 (0:1) w towarzyskim meczu piłkarskim rozegranym na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie. Pełne trybuny, wspaniała atmosfera i odważna gra Polaków – tak zaczął się mecz, który dla reprezentacji Franciszka Smudy stanowił najpoważniejszy sprawdzian formy od ubiegłorocznego spotkania z Hiszpanią.
Na trybunach warszawskiej Legii pojawili się kibice z Krasnobrodu wsparci towarzystwem przyjaciół z Zamościa, Tomaszowa Lubelskiego i Kryłowa. Fani z Zamojszczyzny wywiesili na stadionie transparent z napisem „Krasnobród”, który był największą flagą na całym stadionie, dzięki czemu był widoczny dla każdego kibica reprezentacji, a Krasnobród był promowany nie tylko w polskiej telewizji. W czasie wyjazdu kibice mogli także zmierzyć się w konkursach żonglerki, kopaniu piłki do bramki i konkursie wiedzy, dotyczącym reprezentacji Polski w piłce nożnej. Dla najlepszych nie zabrakło nagród. Organizatorem wyjazdu był Tomasz Pakuła wraz z redakcją Audycji Sportowej Ole i Klubem Kibica Igrosu Krasnobród.
Mecz z Francją był wartościowym sprawdzianem przed Euro 2012, ale nie rozwiał obaw, czy Polską drużynę za rok stać będzie na sukces. Kolejne spotkanie czeka polskich piłkarzy w sierpniu, a rywalem będą Gruzini. Mam nadzieję, że i tam nie zabraknie krasnobrodzkich kibiców.