– Kocham taniec – mówi Norbert Kowalczuk, uczeń II Liceum Ogólnokształcącego w Zamościu, wicemistrz Polski juniorów w kategorii tanecznej „solo hip-hop”, nominowany do reprezentowania Polski na mistrzostwach świata, które w tym roku odbędą się w czerwcu na Węgrzech. – Tańczę od siódmego roku życia – opowiada Norbert. – Swój sukces zawdzięczam pani Annie Antoszczak, która od wielu lat przy Młodzieżowym Domu Kultury w Zamościu prowadzi znany już w kraju Zespół Tańca Nowoczesnego „Raptis”.
Ciężko na próbach pracujemy, ale są tego efekty. Zamojski „Raptis” ma swoją markę i to mobilizuje do pracy – podkreśla Norbert. Zamojski tancerz doskonale opanował hip-hop, popping, locking, house. Tańczy solo i w duecie, obecnie z Patrykiem Kawką. – Generalnie przez starszych spostrzegani jesteśmy po prostu źle. Nasz taneczny strój: szerokie spodnie, obszerne bluzy, czapki daszkiem do tyłu sprawiają, że postrzegani jesteśmy jak pospolici chuligani. Musimy przekonać starsze osoby, że tak nie jest, a specyficzny strój to nieodzowny rekwizyt tańczących street dance. Tak jest na całym świecie, tak jest w Polsce i w Zamościu. – mówi Norbert Kowalczuk.
Taniec dla Norberta jest spełnieniem jego marzeń. – Zawsze chciałem tańczyć, jedni tańczą walca, a ja hip-hop. Próby to ciężka praca fizyczna. Trzeba się bardzo napracować, ażeby osiągnąć sukces. Często trzeba pokonać ból, często też próby graniczą z możliwościami fizycznymi tancerza. Nierzadko trzeba rezygnować z przyjemności życia codziennego, bo czeka próba, ale jeżeli chce się osiągnąć sukces, to trzeba po prostu ciężko pracować – przyznaje Norbert. – Cieszymy się, że mamy w Zamościu Młodzieżowy Dom Kultury. Tutaj aż chce się pracować – podkreśla młody tancerz. – Znakomite warunki, klub i instruktorka.
W Zamościu obecnie działają trzy kluby tańca nowoczesnego. Jedne kluby powstają, inne szybko kończą swój żywot. Młodszym kolegom Norbert pomaga poznawać tajniki street dance. Najważniejsze jest mieć swoją pasję. – Bez pasji człowiek jest jakiś taki „jałowy” mówi Norbert. Ale taniec to niejedyna pasja Norberta. Drugą jest teatr, a kolejną – nauka języka angielskiego. W przyszłości Norbert chce uzyskać uprawnienia instruktorskie i uczyć innych.
W 2001 roku kultura Hip-Hop została oficjalnie uznana przez ONZ jako międzynarodowa kultura pokoju i dobrobytu. Ostatnio wzrosło zainteresowanie tańcem, także hip-hopowym przez lansowanie go w licznych audycjach telewizyjnych i filmach np. filmie “Step up”. Hip-Hop jest kulturą, która urodziła się w Bronxie. Właściwy taniec Hip-Hop powstał w latach 70-tych w amerykańskich klubach oraz na ulicy największych amerykańskich miast.
Norbert Kowalczuk w czerwcu br. będzie reprezentować nasz kraj na mistrzostwach świata na Węgrzech.