Próbę przemytu ponad 3 tys. paczek papierosów udaremnili funkcjonariusze Służby Celnej i Straży Granicznej z kolejowego przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku. Papierosy ukryte były w pociągu towarowym przewożącym glinę. Dwa dni wcześniej ich koledzy z Terespola przyłapali na przemycie kolejarza z Białorusi.
Funkcjonariusze znaleźli nielegalne papierosy w środę (24.10), w trakcie kontroli pociągu towarowego z ładunkiem gliny. Tuż przy ścianie jednego z wagonów, na głębokości około 70 cm, mundurowi natknęli się na owinięte czarną folią pudła z tytoniową kontrabandą. Papierosy ukryte były również w elementach konstrukcyjnych wózków jezdnych wagonu. Łącznie funkcjonariusze zatrzymali ponad 3 tys. niezgłoszonych do kontroli celnej paczek papierosów, o szacunkowej wartości rynkowej przewyższającej 30 tys. zł.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Urząd Celny w Lublinie.
Dwa dni wcześniej, w poniedziałek (22.10), tysiąc paczek papierosów zatrzymali celnicy i funkcjonariusze Straży Granicznej z kolejowego przejścia granicznego z Białorusią w Terespolu. „Premiery” o wartości rynkowej ponad 10 tys. zł znajdowały się w lukach wentylacyjnych lokomotywy pociągu towarowego relacji Brześć – Kobylany. Do próby przemytu przyznał się białoruski maszynista 28-letni Jewgienij D. Jak później wyjaśnił funkcjonariuszom, papierosy miał zamiar sprzedać na bazarze w Terespolu.
Białorusin złożył wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności, wpłacając 10 tys. zł tytułem kosztów postępowania i grożącej mu kary grzywny.