Uroczyste odsłonięcie kotwicy ze statku MS „Ziemia Zamojska” odbyło się w piątek, 7 czerwca na Rynku Solnym w Zamościu. Odsłonięcia dokonali prezydent Zamościa Marcin Zamoyski wraz z delegacją Polskiej Żeglugi Morskiej. W jej skład weszli: kpt. ż. w. Ireneusz Gowin (przewodniczący Rady Pracowniczej PŻM), kpt. ż. w. Leszek Kłoda oraz Paweł Kowalski (przewodniczący NSZZ „Solidarność” przy PŻM).
Ta niecodzienna uroczystość przyciągnęła na zamojskie Stare Miasto liczną publiczność. Oprócz przedstawicieli władz samorządowych, były delegacje szkół, turyści oraz mieszkańcy miasta. Nie zabrakło też Janiny Gąsiorowskiej – matki chrzestnej MS „Ziemia Zamojska” oraz Aleksandry Zamoyskiej (żony prezydenta) – matki chrzestnej drugiego „naszego” masowca MS „Roztocze”. Całość poprowadził dyrektor Muzeum Zamojskiego, Andrzej Urbański, który przedstawił historię związków Zamościa z żeglugą morską. O część artystyczną zadbała młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Zamościu oraz Bursy Międzyszkolnej nr 2.
– Kotwica na statku jest elementem bezpieczeństwa. I niech tym samym symbolem bezpieczeństwa będzie umieszczona na Rynku Solnym w Zamościu – powiedział tuż przed osłonięciem kpt. ż. w. Ireneusz Gowin. – Mam nadzieję, że ta więź współpracy waszego miasta z Polską Żeglugą Morską będzie dozgonna.
Chrzest masowca „Ziemia Zamojska” odbył się w 1984 roku w Argentynie. W barwach PŻM statek służył do 2012 roku. Po 28 latach został sprzedany. Obecnie nazywa się “Sakhalin” i pływa pod banderą rosyjską.
Warto też dodać, że miasto otrzymało dwie kotwice w prezencie od PŻM ze sprzedanego statku „Ziemia Zamojska”. Oprócz tej ustawionej na Rynku Solnym, mniejsza wraz z dzwonem okrętowym trafiła do Izby Pamięci w podziemiach ratusza.
– Wydaje mi się, że może to być nowa atrakcja turystyczna. Na pewno będzie zwracać uwagę, ale myślę, że znalazło by się dla niej lepsze miejsce, na przykład na Rynku Wodnym – stwierdziła pani Małgorzata, mieszkanka Zamościa.
Fotogaleria{vsig}2013/6/kotwica{/vsig}
RC