Dziś coraz trudniej znaleźć nam czas na książkę, a tym bardziej, by o niej porozmawiać. Wprawdzie można to zrobić na przykład na forum w internecie, ale bezpośrednia wymiana opinii zawsze jest ciekawsza. Wychodząc z takiego założenia czytelnicy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Hrubieszowie spotykają się co kilka tygodni, by porozmawiać o wybranych pozycjach.
Tematem lipcowego spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki, które odbyło się we wtorek 5 lipca, była książka szwedzkiego autora serii powieści kryminalnych Henninga Mankella zatytułowana „O krok”.
Mankell to jeden z najpopularniejszych pisarzy szwedzkich, a zarazem wybitny dziennikarz i człowiek teatru. Głównym bohaterem jego mrocznych powieści jest blisko 50-letni komisarz policji kryminalnej Wallander. Zmęczony kłopotami zdrowotnymi i rodzinnymi, samotny stróż prawa coraz częściej wątpi w sens wykonywanej pracy. Jego depresyjne spojrzenie na otoczenie potęguje wzrastająca brutalizacja życia w Szwecji, rosnąca przestępczość szczególnie wśród młodzieży oraz zwiększający się populizm polityków, żądających od policji natychmiastowych efektów przy jednoczesnym obcinaniu państwowych dotacji na organa ścigania.
W książce „O krok” komisarz Wallander podejmuje się beznadziejnego, bo skąpego w dowody, śledztwa. Podczas nocy świętojańskiej troje przyjaciół dla zabawy odgrywa w lesie zaplanowaną wcześniej maskaradę. Nie wiedzą jednak, że są obserwowani. Po dwóch miesiącach policja odnajduje ich ciała, każde z pociskiem w głowie. Ginie również jeden ze współpracowników komisarza Wallandera, choć nie wiadomo czy obydwie zbrodnie cokolwiek łączy. Wprawdzie policjant szuka mordercy, ale ten zawsze wyprzedza go… o krok.
Przy okazji dyskusji nad tą książki klubowiczki z Hrubieszowa zastanawiały się dlaczego czytelnicy tak chętnie wybierają literaturę sensacyjną? Spotkania w DKK dotyczą jednak nie tylko powieści kryminalnych. Są też dyskusje o literaturze grozy, romansach, powieściach psychologicznych i fantastycznych. Konkluzją debat zawsze jest stwierdzenie, że warto nie tylko czytać książki, ale również o nich rozmawiać. Dają one bowiem możliwość znalezienia się w innym miejscu, czasie i przestrzeni. Ponadto, w przeciwieństwie do filmów, książki nie pokazują gotowych obrazów, każdy czytelnik może się znaleźć w zupełnie innej rzeczywistości, niekoniecznie lepszej od tej realnej, ale może ciekawszej, intrygującej i trzymającej w napięciu.
(fot.MBP w Hrubieszowie)