Studenci Wydziału Elektrotechniki i Informatyki (Przemysław Rogalski, Wojciech Prus i Kamil Radzik) zbudowali transformator, który różni się od innych tego typu urządzeń zarówno wysokimi częstotliwościami, jak i budową.
Służy on do generowania wysokich napięć rzędu 700-800 tys. woltów, choć niektóre aplikacje pozwalają przekroczyć granice miliona woltów. Co ciekawe, napięcia te charakteryzują się bardzo wysoką częstotliwością w porównaniu z częstotliwością sieciową, która jest w gniazdkach elektrycznych, tj. 50 Hz. Nasze urządzenie pracuje z częstotliwością 110 kHz. Można dzięki temu zaobserwować bardzo wiele ciekawych zjawisk np. naskórkowości, zbliżenia–mówi inż. Przemysław Rogalski. I zapowiada dalsze prace – wszystkich możliwości transformatora jeszcze nie znamy, ponieważ nie pozwalaliśmy urządzeniu pracować na pełnej mocy. Boimy się, że sprzęt elektroniczny znajdujący się blisko niego mógłby zostać uszkodzony.
Urządzenie znajduje się w laboratorium Katedry Urządzeń Elektrycznych i Technik Wysokich Napięć i służy do celów dydaktycznych. Konstruktorzy mają nadzieję, że znajdzie zastosowanie także w przemyśle. Urządzenie może być wykorzystywane w ozonatorach służących do uzdatniania wody w basenach, do sprawdzania wytrzymałości elektrycznej materiałów, np. podczas projektowania można sprawdzić czy dany materiał wytrzyma przy skrajnie wysokim napięciu (np. podczas wyładowań atmosferycznych) i innym niż normalnie rodzaju pola elektrycznego i magnetycznego– mówi inż. Przemysław Rogalski.
Początkowo budowa transformatora związana była z Kołem Naukowym Materiałoznawstwa Elektrycznego i Technik Wysokich Napięć MELJON, później studenci postanowili kontynuować ją w ramach pracy inżynierskiej. Praca została obroniona na ocenę bardzo dobrą – chwali studentów dr inż. Tomasz Kołtunowicz, opiekun koła. Pierwsze pół roku studenci spędzili na dokładnych obliczaniach. Każde niedoszacowanie byłoby niebezpieczne– dodaje Kołtunowicz.