czwartek , 21 listopada 2024
Home / Kultura / Najmłodsza reporterka na świecie

Najmłodsza reporterka na świecie

nela wwwMa na imię Nela i ma dziewięć lat. Od piątego roku życia podróżuje po świecie i nagrywa reportaże ze swoich wypraw. Była już w Tanzanii, na Zanzibarze, Filipinach, w Tajlandii, Malezji, Kambodży, Indonezji, Peru, Boliwii, Chile, Etiopii i Kenii. 19 kwietnia br. odwiedziła Zamość.

Zaczęło się od dziecięcego marzenia. Neli spodobały się programy Steve’a Irwina. – To australijski reporter, którego pasjonowały węże, krokodyle i inne gady. On mnie zainspirował. Też chciałam przeżywać przygody i potem o nich opowiadać. Wymyśliłam, że będę reporterką, poprosiłam więc o pomoc mamę i tatę. Zgodzili się i teraz podróżują ze mną. Tata nagrywa mnie kamerą, mama pomaga przygotować się do każdego odcinka – mówi Nela.
Najlepiej wspomina swoją pierwszą wyprawę reporterską do Tajlandii. – Szliśmy do Wodospadu Piratów na bezludnej wyspie. Miałam tylko pięć lat, ale wiedziałam, że w dżungli wszystkie miejsca wyglądają tak samo. Rzuciłam więc po drodze patyk, żeby zaznaczyć drogę. To nas uratowało, bo nagle nasza ścieżka się urwała. Zobaczyliśmy przed sobą spróchniałą kładkę. Mogliśmy po niej przejść, tata jednak się bał, że ona się zarwie. Trzeba było zawrócić. Ale którędy? Okazało się, że ścieżek jest kilka! Przestaliśmy rozmawiać, zrobiło się dziwnie cicho. I wtedy dostrzegłam rzucony wcześniej patyk. Dzięki niemu odnaleźliśmy drogę – opowiada mała reporterka. Szkołę ze swoją pasją bez problemu udaje jej się godzić. – Chodzę do angielskiej szkoły, dzięki temu mam dłuższe ferie i mogę dłużej nagrywać. Dodatkowo dzięki temu umiem dobrze mówić po angielsku. – wyjaśnia. – Niedawno wróciłam z Birmy. Tam przeżyłam fajną przygodę z rocznym słonikiem. Niestety jego zabawa polegała na rozpędzaniu się z dużej odległości i walenia kogoś w brzuch. Głaskałam go i przytulałam. Kiedy się rozpędzał łapałam go i odpychałam, żeby nie zrobił mi krzywdy…
Na mapie, którą powiesiła nad swym łóżkiem, zaznacza miejsca, w których była albo będzie. Czerwona pinezka wbita w punkt oznacza: „Tu byłam”, niebieska – „Tam będę”. Mapa czerwieni się od pinezek, bo Nela zwiedziła już pół świata. – Zamykamy oczy razem z mamą i krążę palcem po tej mapie. Mama mówi – stop. W ten sposób losujemy miejsca na nasze kolejne podróże. Teraz trafiłam na Japonię – cieszy się.
Nela pragnie dzielić się z dziećmi swoimi przygodami, więc zawsze po powrocie z podróży opowiada o nich w szkole i przedstawia prezentację, opisując dalekie zwyczaje, przyrodę i zwierzęta. Zadebiutowała na antenie TVP 1 w 2014 roku serią reportaży dla dzieci pt. „Nela Mała Reporterka”. 8 kwietnia br. nakładem Wydawnictwa Burda Książki ukazała się kolejna książka Neli i jej mamy pt. „Nela i tajemnice świata”. Spotkanie z Neli z najmłodszymi mieszkańcami Zamościa odbyło się w Galerii Twierdza. Organizatorem spotkania była Księgarnia Matras.

Sprawdź również

stylowy1

Rekord: Ćwierć miliona widzów w Stylowym w 2018 roku!

Ponad 250 tys. widzów odwiedziło w 2018 roku Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu. Największą …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglą…darki. Więcej informacji.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close